Wpis z mikrobloga

@tinues: kocham królicze łapcie <3
Dziękuję i proszę wygłaskać Gandalfa.

@ravau: proszę nie bierz z zoologa. Jest dużo króli do adopcji, mniejsze i większe, zazwyczaj coś już wiadomo o ich usposobieniu. Sklepy zoologiczne są motorem napędowym pseudohodowli.
I zawsze powtarzam, żeby się dwa razy zastanowić przed wzięciem króla, najfajniej gdyby mógł biegać luzem po mieszkaniu, do czego często trzeba je przygotować. Taki mały ziomek potrzebuje codziennej opieki, co może komplikować
  • Odpowiedz
@aRonja: jeszcze żadna decyzja nie zapadła, siostra w Katowicach siedzi @ studbaza i jej tam smutno samej, bo za trudne studia sobie wybrała i chce towarzysza, ale chyba chomik xD byłby lepsza opcja bo królik do 18/19 zostawiony sam dostanie schizmy pewnie

@tinues: pozwoliłem sobie wpisać @ olx mini lop i kwoty za te z pseudo hodowli są poniżej 300zl więc w zasięgu, ale tak jak pisze, to tylko rozkminiam
  • Odpowiedz
  • 0
@aRonja: wygłaskany i szczęśliwy! Właśnie się zainteresowaliśmy tematem i postanowiliśmy z niebieskim kolejnego wziąć z hodowli albo adoptować. Ale ten nasz ze sklepu był strasznie wiernym królasem.
  • Odpowiedz
  • 2
@ravau: w innym umaszczeniu są tańsze, ale niebieski oszalał na punkcie tego niebiesko-szarego i taki taki właśnie został naszym towarzyszem :>
  • Odpowiedz
@Baitka: nie mam krulika. Mam za to psa. Pies rasy blablador (czekoladowa suczka, waga jakies 40kg) i wiesz co? Gdyby bylo starcie twojego krulika i moje psa, to stawialbym na twojego. Co za bydlak
  • Odpowiedz