Wpis z mikrobloga

Spróbuję na innych tagach, bo remis.
Od której książki zacząć zmniejszać ilość nieprzeczytanych książek na półce?
A) Dzienniki Gwiazdowe - Lem
(podobno nie bez powodu najszerzej znany polski futurysta jest mi niestety obcy, raz przechodząc koło jego książki po prostu ją kupiłem i już parę miesięcy się kurzy)
B) Siła Nawyku - Charles Duhigg
(Podobno najlepsza książka o nawykach, uczy jak je wytwarzać i jest napisana naukowo nie coachingowo)
C) Rzeczywistość nie jest tym czym ci się wydaje - Carlos Rovelli
(o fizyce po kwantową a nawet grawitacje kwantową)

Pobierz C.....e - Spróbuję na innych tagach, bo remis.
Od której książki zacząć zmniejszać i...
źródło: comment_JI8KIbbsTOhdDQEB0y4m3VXZ3xCErMMn.jpg

Od czego zacząć

  • A) 54.5% (12)
  • B) 9.1% (2)
  • C) 36.4% (8)

Oddanych głosów: 22

  • 11
Siła Nawyku - Charles Duhigg


@CoolCake: Sorry, nauki to tam nie stwierdzono. Tradycyjne pierdu pierdu, "John nie mógł czegoś, ale zrobił to i teraz może wszystko i został zwycięzcą". To jest czytadło.
@CoolCake bo nie jest tak jak napisał. Jest sporo przykładów niekoniecznie pt jesteś zwyciezca. tylko dziadek jakiś co stracił pamięć, kobieta uzależniona od hazardu. Warto przeczytać tylko po prostu jak coś trafi do mainstreamu to często podnieta jest zbyt silna gdyż za recenzję biorą się osoby nieoczytane z tego typu literatura.
@CoolCake: Cytat ze wstępu:

Po raz pierwszy zainteresowałem się naukowymi podstawami nawyków około ośmiu lat temu, kiedy pracowałem jako dziennikarz prasowy

czyli dziennikarz, nie odmawiam mu warsztatu, zebrał i zmielił, co tam naopowiadali różni, wybrał sprzedajne kąski, dopisał historyjki i promocja poszła. Ja jestem cięty na takie formatki i o ile książkę przeczytałem (audiobooka nie mogłem ścierpieć) to stwierdzam, że całość jest miałka.
Jak koniecznie chcesz się czymś inspirować to już
osoby nieoczytane z tego typu literatura


@Arturian: Akurat te tematy mam przewałkowane. Jak ktoś chce rzeczywiście poznać nawyki i podejście naukowe to polecam książki Sapolsky'ego czy też jego wykłady na YT na kanale Stanford University.
@CoolCake: Przerabiałem tę ścieżkę próbują poprawić swoje zdolności kognitywne. Ale mój charakter jest nieco wypaczony i szybko polaryzuję swoją opinię, czego chce ode mnie autor - czy wyciągnąć kasę (w sumie już to zrobił, bo kupiłem książkę) czy przekazać wiedzę, zainteresować. Ale przynajmniej w przypadku pierwszym swoje odbijam bo innym odradzam bezwartościowe czytadła, na które po kilka godzin straciłem.

Co do drugich. Oprócz Sapolskyego (Sapolskiego może bardziej) polecam Olivera Sacksa (np.