Wpis z mikrobloga

@wndrxo: Nigdy mój pracodawca nie spóźnił się z wypłatą o więcej niż 2 dni. Nawet jak pracowałem u totalnego Janusza. Więc radzę uciekać z firmy gdzie są takie opóźnienia.
  • Odpowiedz
@mattheo1994: Malo widziales. Sam mialem tak ze jak sie dopiero pracodawca zaczal bac ze "wypadki chodza po ludziach" - to znalazla sie moja kasa.
Znam przypadek w ktorym nie wyplacono pracownikom pieniedzy "bo bieda" - kasa znalazla sie jak kazdy w biurze dostal #!$%@?, biuro zdemolowano i zniczono kilka aut firmowych ;)
  • Odpowiedz