Wpis z mikrobloga

Od jakiś trzech tygodni jako, że dużo jeżdżę zacząłem obserwować ludzi palących w samochodzie i utwierdzam się w opinii, że palacze to podludzie 8 na 10 po wypaleniu wyrzucają pety na ulicę. Nie śmierdzi Wam w samochodzi jak palicie, a pet Wam będzie śmierdział? Niszczycie sobie i bliskim zdrowie i o ile bliskich to Was nawet mi nie żal ¯\_(ツ)_/¯
#zalesie #takaprawda #krakow #niepopularnaopinia
  • 26
  • Odpowiedz
  • 0
@Mithrindil to prawda. Są poza przystankami i nikt nie zwróci bezpośrednio. Bo za duży jestem. Ale trochę nie lubię TYCH spojrzeń jak wchodzę na zatłoczony przystanek z papierosem, żeby go zgasić i wyrzucić.. a spojrzeń jak wyrzucam na chodnik nie zauważyłem ))¯_(ツ)_/¯... Bo do tego widoku się ludzie przyzwyczajali latami
  • Odpowiedz
@ferbenb: jak się nie ma popielniczki w samochodzie to zagospodarować metalową wkładką to miejsce przy skrzyni biegów, co jest na napoje i przy najbliższym postoju wyrzucić

Też nie rozumiem tego problemu. To nie jest problem.
To jest czyste chamstwo.

O ile kiedys filtr był z bawełny to obecny acetatowy się raczej szybko nie rozłoży...

Podobnie paląc poza sanochodem - #!$%@?, serio ciężko jest odnieść sam filtr do kosza? Jak rączki za
  • Odpowiedz