Wpis z mikrobloga

  • 6
A co to by było jakby nie wiem, wojna wybuchła i sklepy zamknęli na tydzień? Masowe umieranie na ulicach po trzech dniach.
  • Odpowiedz
@Rimfire: Ludzie co pracują w kinach na stacjach benzynowych czy restauracjach to rodzin nie mają. Ja bym poszedł o krok dalej i pozamykał wszystko nie tylko biedronki
  • Odpowiedz
@Rimfire: serio ktoś broni tego #!$%@? zakazu? Ja chciałem sobie np. dorobić w weekendy i taki #!$%@?, bo PiS wymyślił, że lepiej sobie dzieci narobić niż żeby ktoś chciał popracować xD Z różowa już wyliczyłem, że bardziej opłaca nam się zrobić dwójkę dzieci niż iść do pracy xD Normalny kraj #!$%@?
  • Odpowiedz
@Rimfire: > można sobie przeczytać ból dupy nieogarniętych ludzi, którzy nie potrafią zrobić zakupów dzień wcześniej albo znaleźć stacji lub sklepu osiedlowego

Myślenie typu: "No przecież można się przyzwyczaić. Wolność co do tego kiedy mogę zrobić zakupy?! Po co to komu lepiej żeby ktoś inny za mnie decydował. Najlepiej niech sklepy będą otwarte tylko w poniedziałek bo przecież można zrobić zakupy w poniedziałek. Ja nie widzę problemu."
  • Odpowiedz
@Rimfire: Hehe patrzcie to te janusze narzekajo, że wolność im PiS odbiera. Hehe co im to przeszkodzo, ino jeden dzień tylko. Poza tym niemce też tak majo. Jeszcze by chciały robić zakupy w dzień święty, zamiast do kościoła iść, modlić się do boga kwiii

Taki wygląd wasz pisiorki. Chcecie wykorzystać wizerunek mema do oczerniania przeciwnika, a ten mem powstał z myślą o was¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz