Wpis z mikrobloga

W skrócie mówię, że nasz Bóg nie jest od wyjaśniania, On tylko stwierdził, że świat jest racjonalny i da się go wyjaśnić


@Pol12345: no bo sobie tak to w końcu wymyśliliście, żeby ciężko było z tym walczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dzięki doświadczeniu zdobytym na bożkach, którzy upadli, w końcu udało wam się obmyślić taki schemat, którego nie udało się porządnie zburzyć przez te setki lat,
tamagotchi - > W skrócie mówię, że nasz Bóg nie jest od wyjaśniania, On tylko stwierd...

źródło: comment_StdIG5z4KI5RJdTB8od5b11oN96aZ835.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Wręcz przeciwnie, ten schemat mówi, że świat to dzieło Boga, dlatego wszystko można do niego dopasować ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Pol12345: no i właśnie w tym tkwi sęk, że ciężko to ruszyć bo przy takim stawianiu sprawy jaki jest sens z wami dyskutować? Taki sam, jak twoja próba przekonania zagorzałego pastarafianina, że gada głupoty... Nie widzę sensu dalszej dyskusji, żaden wierzący nic nie osiągnie w stosunku
  • Odpowiedz
@tamagotchi:

no i właśnie w tym tkwi sęk, że ciężko to ruszyć bo przy takim stawianiu sprawy jaki jest sens z wami dyskutować?


To własnie nie jest bóg luk. On nie wypełnia naszej niewiedzy, on po prostu jest pierwszą przyczyną
  • Odpowiedz
@tamagotchi: no i to jeden z tych gorszych rodzajów apologetów, rzucający cytatami z biblii. Dla ateisty to ostatnia rzecz która może go przekonać. Księga zupełnie bez znaczenia jeżeli chodzi o prawdę czy rzeczywistość. Zero wartości zupełnie, tylko co najwyżej literacka. Ale i tak przyjdzie taki i cię będzie zalewać opowieściami xD
  • Odpowiedz
@tamagotchi:

każda religia jest jednym wielkim błędem logicznym, więc z definicji żadna argumentacja tu nie jest potrzebna :)


Ipse dixit ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiesz, Chesterton powiedział kiedyś, że wielu wrogów religii przedstawia wszystkie cechy, które krytykują ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pol12345: już raz napisałem, że to nie my mamy udowadniać, że coś nieistniejącego nie istnieje, tylko wy, że istnieje. Dopóki nie potraficie, to pozostaje to bez znaczenia dla każdego trzeźwo myślącego człowieka. Żeby była jasność - to nie tak, że nie wierzę w kompletnie nic. Jakoś Wszechświat musiał powstać. Skądś musiała się wziąć ta ogromna energia. Ale ja nie wiem, jak to się stało i pewnie nigdy się nie dowiem.
tamagotchi - @Pol12345: już raz napisałem, że to nie my mamy udowadniać, że coś nieis...

źródło: comment_yfUnEhfUbzPAUV7OcefkNy2vymdcgra8.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Zdajesz sobie sprawę, że ta kłótnia bierze się z tego, że powiedziałem, że pewna część ateistó wierzy w pseudonaukowy pogląd o micie Jezusa? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie miałem na celu udowadniać, że Bóg jest lub Go nie ma
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Osobiście jestem agnostykiem - chrześcijaninem. W sensie uznaje, że istnienia Boga nie można udowodnić, ale jak już to popieram tego chrześcijańskiego. Więc mnie nie urazisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Możliwości jest nieskończona ilość i tylko ktoś o niezwykle ograniczonych horyzontach myślowych może twierdzić, że cała prawda jest w jakichś śmiesznych książeczkach...


A może tylko ktoś z ograniczonymi horyzontami może twierdzić, że tej prawdy tam być
  • Odpowiedz
@Pol12345: nie, twierdzenie, że teza jest zbyt słabo poparta dowodami to nie jest twierdzenie, ze teza jest na pewno fałszywa. Ergo taka osoba z definicji nie moze miec bardziej ograniczonych horyzontów co osoba twierdząca ze teza jest prawdziwa nie podając na nią dowodów.
  • Odpowiedz
@iAmTS: To prawda, ale odrzucanie jakiejś tezy bo nie ma na nią dowodów, jest takim samym błędem jak przyjmowanie jakiejś tezy bez dowodów

Argumentum ad ignorantiam

Ten błąd logiczny powstaje wtedy, gdy ktoś twierdzi coś na podstawie braku dowodów na istnienie czegoś lub gdy twierdzi coś na podstawie braku dowodów przeciw istnieniu
  • Odpowiedz