Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, kolejna porażka MPK #wroclaw

Mam kartę z Idea Bank, przeźroczystą - no i kupiłem sobie bilet na kartę, kontrola

Przykładam kartę do czytnika kanara... Błąd. Jeden, drugi, trzeci - kanar patrzy na kartę - "niech pan jedzie, bo tych przezroczystych nam nie czyta"

XD

Czaicie? Mam kupiony bilet, dobrze że kanar normalny był i widział jak kupuje bilet, bo cholera wie jakby trafił się jakiś sluzbista.

Nie muszę mówić, że puścił wolno żula, jakaś madke która jak do niej podszedł to tylko wstała i poszła na koniec tramwaju i wysiadła na następnym przystanku xD

To jest dramat
  • 23
  • Odpowiedz
@top_czipsy: Jak tylko usłyszałam ten pomysł, żeby kupować bilet i nie mieć go w ręku. To od razu wiedziałam, że to nie może zadziałać.
Serio nie wiem jak Ci w zarządzie mogli się na to zgodzić
  • Odpowiedz
@top_czipsy: jak usłyszałem cenę tego systemu to mało co z krzesła nie spadłem. Błędów jest więcej, np. jeśli w trakcie kupowania biletu coś się stanie, takiego ze nie pobierze Ci środków z konta to karta wpada na czarna listę czy coś takiego i nieważne czy kupisz bilet tradycyjny czy wyjdziesz z pojazdu to żeby kartę odblokować musisz iść do MPK i zapłacić za przejazd. Idiotyzm!
  • Odpowiedz
@top_czipsy: w biletomacie masz opcję "Sprawdź ważność biletu" - możesz się dowiedzieć czy będą niespodzianki lub dowodzić opłacenia przejazdu jeśli czytniki kanarów nie będą współpracować a biletomat tak.
  • Odpowiedz
@top_czipsy: Norma. Ostatnio przy kontroli co drugiej osobie wyświetlało, że nie ma biletu. Pani kanar stwierdziła, że dziś system im coś nie działa. Kilka osób sprawdziła przy czytniku w tramwaju i tam już było ok. Później już ludzi puszczała, obojętnie co jej się wyświetliło.
  • Odpowiedz
Ja na przykład wcale nie moge kupić biletu w tramwaju lub autobusie, bo wyskakuje mi karta zablokowana w systemie urbancard. No i pozdro600 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@PiotrBa to nie do końca prawda. Raz miałem taką sytuację, że chciałem kupić bilet w kasowniku, ale ten wyświetlił mi komunikat, że karta jest zablokowana. Pojechałem na grabiszyńską do Urbancard i babka tam mi wyjaśniła, że kasownik musiał się zawiesić i dał mi bilet "na kredyt" bez pobierania hajsu z konta. Musiałem uregulować swój "dług" w okienku, żeby moc normalnie kupować bilety.
  • Odpowiedz
@MacMikus: no o tym właśnie pisał @PiotrBa
Z winy systemu (kasownik w trybie offline), nie Twojej, zablokowało Ci kartę. I żeby ją odblokować, trzeba się osobiście pofatygować do biura. Moim zdaniem nie działa to tak, jak powinno.
Ja używam aplikacji urbancard ze skarbonką, i to jest chyba najrozsądniejsze wyjście.
  • Odpowiedz
@CatoSicarius: bez problemów działa AP. w ogóle z kartami zbliżeniowymi też nigdy nie miałem problemu. rzadko jeżdżę, ale jak się zdarzy, to cały ten system uważam za dobry (oprócz kosztów, ale we Wrocławiu takie wały to standard)
  • Odpowiedz
@top_czipsy: to już wiele razy miałem okazje zauważyć ze nie opłaca się pracować. W Warszawie tez jak wyglądasz na zaniedbanego i powiesz ze jesteś bezdomny to kanar daje ci spokoj
  • Odpowiedz
@top_czipsy: W SKM w Trójmieście kilka lat temu ładując bilet na legitymację studencką przechodziło się kontrolę samym jej pokazaniem, bo kanary miały jeden czytnik na kilka osób ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz