Wpis z mikrobloga

@Din0: Czuję, że za kilka lat Wiewiór skończy jak binkowski albo gołota którzy nawet wysłowić się nie potrafią ale taki zawód dostawanie takich strzałów na łeb przez kilka lat robi szkody. Ale czuję, że Wiewiór jak chce coś osiągnąć więcej niż tylko wady na mózgu to powinien w innej mocniejszej rangowo federacji spróbować. Bo zanim famemma stanie na jakimś tam stopniu to on już defektu mózgowego dostanie.
@BananowyBananowiec: O właśnie. Po walce chwalił się, że rzucił wyzwanie gościowi 40 kg cięższemu i można przyznać, że ma jaja ale była to też głupota. Ten Handke mimo że kondycyjnie słaby (szybko wpadł w zadyszkę) to jednak kawał chłopa i przykro było patrzeć, jak przygniótł tym swoim cielskiem wiewióra i walił go w łeb, żeby ten wreszcie przestał się opierać.
@Din0: dokładnie. Nawet nie wiem czy wiewór ma mocniejsze "jaja" czy głupota wygrała. Ale i tak szacun. Myślę, że wiewór miał na niego plan i jakby tylko dźwignia się udała to już byśmy mieli po walce w pierwszej rundzie ale widać było, że tego się wiewiór nie spodziewał i niestety musiał wwyrwać na łeb młotki