Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie

Mam 23 lata, moja dziewczyna 24. Jesteśmy razem prawie 6 lat, mieszkamy 3.
Od ponad 2 lat moja dziewczyna się zaniedbała.
Rzadko się maluje czy ładnie ubiera. Przytyła też 10kg.
Wielokrotnie z nią rozmawiałem o tym że ja kocham i chciałbym aby wzięła się za siebie i wróciła do "formy". W cudzysłowie gdyż zawsze miała delikatnie więcej ciałka i to w niej lubiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety. Nie ma czasu, nie chce się itp Wie że przytyła ale i tak dalej często je czekoladki,czipsy czy pizzę.
Nie mam może figury modela ale dbam o siebie. W zeszłym roku z powodu choroby przytyłem 10kg i przez cały rok chodziłem na siłownię aby zadbać o ciało. Dziewczyna nie chciała ze mną chodzić.

Najczęściej jak o tym wspominam reaguje płaczem, obrażaniem albo tekstem "wiem wiem biorę się za siebie ".
Kupiła karnet na siłownię i poszła tam raz a później co chwilę miała wymówki : bo okres, bo głową, bo noga itp

Kocham ją bardzo i chciałbym się jej oświadczyć albo boję się że "czym dalej w las " w związku to będzie gorzej...

Pogorszyły się relacje w związku głównie też z mojej winy gdy mam problemy w rodzinie.
Nie kochaliśmy się chyba z 1,5 miesiąca albo i dłużej. Nie pamiętam.

Niestety mniej pociąga mnie fizycznie, nie wiem jak jej to wprost powiedzieć . Boję się reakcji.
Ciągle ja kocham ale czy to dziwne że chce aby moja dziewczyna w wieku 24 lat była dla mnie aktrakcyjna ?
Wygląda jakby była w ciąży, sukienki nie założy, dużo spodnich za małych. Mówi że nie wie dlaczego tak przytyła.

Nie wiem co robić..różne myśli przychodzą mi do głowy.
Przyjaciele mówią że się czepiam, że przecież ja kocham itp...sa też inni którzy mówię żebym postawił sprawę jasno a jak będzie to dalej miała gdzieś to żeby się rozstać bo to nie ma sensu i ranimy siebie nawzajem.

Też zacząłem o tym myśleć, z jednej strony chciałbym z nią być ale boje się że nie zadba o siebie i wieku 30 lat będzie "typowa Grażyna" z 20kg nadwagi.

Może ktoś miał podoba sytuacje i podzieli się doświadczeniami..( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 302
  • Odpowiedz
@bellazi: to tak nie dziala, ze baba ma 24 urodziny i nagle pyk, 10 kilo wiecej. Metabolizm spowolnil, to mogla to zbalansowac dieta albo cwiczeniami. Jak sobie dalej jadla czipsy i batony jakby miala 18 lat to sie roztyla.
Normalne kobiety umieja nie przytyc po 20rż nie glodzac sie.
  • Odpowiedz
@Saper86 prawda pewnie jest taka, że
@bellazi sama jest jak połączenie tej laski od książki z odchudzaniem i Ewki i udowodnić próbuje całemu światu, że jej kilogramy to grube kości a nie lata koszmarnych zaniedbań.
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania ćwiczcie razem w domu jak nie chce iść na siłownię, proste i krótkie około 10-20min trwają treningi z Mel By na YouTube. Najtrudniej zacząć ale jak się uda pierwsze 2tygodnie zrobić to później z górki.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: znajdz inny rodzaj aktywnosci fizycznej (nie kazdy lubi silke) i wprowadz diete skoro razem mieszkacie. Jezeli jej chociaz troche zalezy to sie zmusi. Jezeli nie to sorry stary ale jestes na przegranej pozycji.
  • Odpowiedz