Wpis z mikrobloga

tl;dr: Nie ma sensu tracić nerwów na polki, nie ma też sensu dokonywać beta uprisingu przy takich możliwościach

Mam konto na tinderze, w miesiąc(no dobra, po kilku dniach przestałem go używać bo nikt mnie nie lajkował) uzbierałem na nim 14 matchy, w tym 1 chłopczyca i 2 wieloryby(lajkowałem wszystko jak leci, chyba że nie było zdjęcia). Dwie same zaczeły rozmowę, kolejne 4 jakoś tam odpowiadały, ale w żadnym wypadku rozmowa się nie kleiła, więc ją ucinałem, a raczej przestawałem ciągnąć... Reszta księżniczek(zwłaszcza te ładniejsze) nawet nie raczyły odpowiedzieć :D

Dla porównania, przeniosłem sobie konto do wietnamu, lajkowałem tylko te, które na prawdę mi się podobały, czyli jakieś 60%, po jednym dniu 29 par(i dalej w takim tempie lecą), napisałem do kilkunastu z nich, KAŻDA JEDNA ODPISAŁA, nie ważne czy napisałem zwykłe "Hello", dałem jakiś lekki komplement, czy nawiązałem do któregoś z jej zdjęć. Nie ważne czy laska miała 17 lat czy 31, zawsze odpisała. Na dodatek, mimo, że angielski nie jest ich pierwszym językiem one potrafią coś wnieść do rozmowy w przeciwieństwie do polek, które stać co najwyżej na "aha ok". Jedyne w czym wypadły gorzej to pisanie jako pierwsze-tylko dwie to zrobiły ale mimo że jestem przeciwnikiem pajacowania do lasek to myślę, że zacząć rozmowę zawsze można bo nie robiąc tego zmniejszamy sobie ilość szans na poznanie.

Dodatkowo, opiszę swój profil żebyście mieli jako taki pogląd na sytuację:
Opis, szkoła, praca puste. Jedno zdjęcie, samojebka(i tak nie mam nikogo kto mógłby mi zrobić zdjęcie :D) w koszulce, w schludnym pokoju. Widać mnie na nim od klatki piersiowej w górę, co za tym idzie widać twarz(moim zdaniem 5-6/10, ale polki chyba się ze mną nie zgadzają) i moje chude łapy, ale spokojnie, nie jest tak źle jak u kuracyji :D. Poza tym od czasu zrobienia tego zdjęcia ćwiczę i już jest troszeczkę lepiej. U fryzjera ostatnio byłem 10 lat temu, golę się maszynką na krótko co jakiś czas. Robienie sobie pędzla zaliczam do pajacowania, nie czułbym się dobrze w takiej fryzurze.

Aha, przeglądając wietnamskie profile nigdy nie spotkałem się z jakimiś gównianymi opisami typu przesuń w lewo jeśli masz mniej niż 185cm, ja mam 189 więc osobiście byłoby mi na rękę jeśli laski nie tykałyby karłów, ale jak wiadomo to twarz jest wszystkim. BTW, ciekawe kiedy poprzeczka wzrośnie do 190, wtedy i ja się nie załapię :D

No i bym zapomniał, wniosek: kończę magisterkę i #!$%@? do azji, najpierw na miesiąc turystycznie, a potem jak wypali, przynajmniej na parę lat. Oczywiście trzeba by się zapoznać z papierkologią. Z kasą nie będzie problemu, programować można zdalnie. Generalnie na wykopie jest trochę kuców przegrywów, co myślicie o takiej opcji? Próbowaliście tinderować w azji? A może to są jakieś fejki bo wygląda to zbyt dobrze by było prawdziwe.
#tfwnogf #przegryw
  • 10
A może to są jakieś fejki bo wygląda to zbyt dobrze by było prawdziwe.

@xle6: Podobno dziewczynom ze wschodu to chodzi o obywatelstwo na zachodzie. No i wyjazd do Wietnamu ? Serio ? Chcesz żyć w KOMUNISTYCZNYM kraju ? Ja wiem,UE też zmierza w tym kierunku,ale jednak...
@xle6: Wiesz pewnie w grę wchodzi mentalnosc, internetowe Polskie księżniczki szukają same #!$%@? nie wiedzą czego, a taka skromna dziewucha z wietnamu, która jest przyzwyczajona do #!$%@? i nierozpieszczona potrafi docenić i spojrzeć na człowieka inaczej - tak mi się wydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
uzbierałem na nim 14 matchy, w tym 1 chłopczyca i 2 wieloryby


@xle6: czekaj czekaj.Czy ty, przeciętniak a możliwe że wieloryb z pyszczkiem 5/10 przypadkiem nie szukasz księżniczki i później narzekasz że za bardzo księżniczkują a inne wyzywasz publicznie od wielorybów i chłopczyc okazując pogarde dla dziewczyn 5/10. W dodatku szukasz idealnej połówki przez aplikację na której wszyscy szukaja królewiczów i księzniczek 10/10 w celu ruchania się?
@xle6: jak in to przeniesie tinderowego konta w inna lokalizacje? Mam sie bawic z emulatorem na kompie i fejk gps czy są jakies apki na telefon? Bo bym uprawiał wirtualna seks turystyke ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xle6: Moim zdaniem to trochę jak z byciem bogatym. Niby kobiety jakieś chętniejsze, ale czy faktycznie je pociągasz i czy faktycznie coś czują, to już inna bajka (chyba, że są równie bogate/mają podobny status). Kobiety stamtąd patrzą na nas jak na drzwi do lepszego świata, a nie jak na wybranka ich serca. Taki przynajmniej mam o nich stereotyp. Chciałbym być w błędzie, ale już sama myśl o tym bardzo by mnie
@luuk_sjet: Oj tam, wietnam to był przykład, na pewno przed taką akcją bym zrobił porządny research i pojechał typowo turystycznie na jakiś miesiąc.

@Canova: Tinder webowy, w chromie można zmienić lokalizacje w narzędziach developerskich(są instrukcje w internecie). Można też przy okazji zablokować dostęp do lokalizacji tinderowi na telefonie i swipować na nim, cały czas w tamtym miejscu z chroma. Aha, po ustawieniu lokalizacji czasem trzeba poczekać z 10 minut żeby