Wpis z mikrobloga

Ostatnio naszła mnie myśl, że w sumie to coś takiego jak szeroko rozumiane umiejętności społeczne nie istnieją. Co mam na myśli: to co nazywamy umiejętnościami w/w to w rzeczywistości pozytywna odpowiedź od układu kara-nagroda, który ma, strzelałbym najwiekszy wpływ na nasz sposób zachowania (poza ekstremalnymi sytuacjami, kiedy reagujemy instynktownie). O co chodzi: dajmy przykład - osoba nie mająca "um. społecznych" czyli typowy przegrywek wykopek, w rzeczywistości ma na poziomie neuronowym w mózgu zapisane, że udzielanie się/okazywanie inicjatywy nie jest dobra rzecza, ponieważ mózg stwierdził, że takie działanie jest bezsensowne, a wrecz szkodzące czy zuzywajace niepotrzebnie energię ponieważ wykopek przy probach interakcji społecznych, spotkał się z lekceważeniem, brakiem zainteresowania, czasem wrecz z wysmianiem, czy wrogością (czasem zakamuflowana - ludzie z "wyższych sfer" nie powiedza ci wprost, żebyś #!$%@?ł, ale dadzą do zrozumienia że się nie liczysz). Natomiast przeciętny człowiek spotkał się z aprobatą/akceptacją i dla tego samego działania układ kara-nagroda odpowiada przyjemnymi hormonami - i on ma "umiejętności społeczne".

Szczerze powiedziawszy, mógłbym tak podważyć niemal wszystkie konstrukty społeczne jak szacunek, "miłość", altruizm itp.

#przegryw #przemyslenia #psychologia
  • 4
@integrator123: Wiesz czasem ludzie nie czują dyskomfortu w relacjach międzyludzkich, ale po prostu mają w dupie sebixów czy normików którzy się śmieją z tego że ktoś tam się uchlał i obrzygał w weekend.Chcą żyć jakoś po swojemu, ale im świat po prostu to uniemożliwia.#!$%@?ące się laski na prawo i lewo, chlanie i obrzygiwanie się, wszechobecny konformizm -czyli branie kredytów, wyglądanie jak Beckham z Photoshopu...Właściwie to odechciało mi się już pisać...
@integrator123: Mocny bełkot.
Występowanie umiejętności w systemie kara/nagroda wcale nie wyklucza ich istnienia, a nawet może je potwierdzać.
Czym jest poziom neuronowy?
Wykopek nie musi mieć zapisane w głowie że działanie jest bezsensowne, może takich umiejętności nie posiadać w drodze np. nauki, niekoniecznie z powodów które wymieniłeś, a np. powodu słabego uczenia się.
Przemycanie twierdzenia, że człowiek nie posiada własnej woli(wykopek) "mózg stwierdził że takie działanie jest bezsensowne", zatem jeżeli mózg
@Noombre: 15-20% dzialan czlowieka to wolna wola - patrz terminy pulapki psychogiczne(wiekszosc ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy jak ogromna czesc ich zycia to racjonalizacja, wyparcia itp. i dzialanie wg schematów spolecznych) lub badanie w ktorym udowodnionio ze mysl pojawia sie w mozgu kilka sekund przed jej uswiadomieniem sobie(a czlowiekowi wydaje sie ze to on "wpadl na cos"). Zreszta nie rozumiem za bardzo calej twojej odpowiedzi. Czym sie rozni wykopek przegrywek?