Wpis z mikrobloga

Zastanawiają mnie różowe paski na tinderze. Niektóre są po prostu tępe, ale to nie ich wina więc o nich kiedy indziej. Mówię tutaj o czymś innym.

Weźmy taką historię która komuś, kiedyś mogła się przytrafić, nazwijmy go roboczo Andrzej. Otóż Andrzeja tinder sparował z, nazwijmy ją roboczo, Z Bożej łaski królową Polski, ziemi krakowskiej, sandomierskiej, łęczyckiej, sieradzkiej, Kujaw, wielką księżną Litwy, Panią i dziedziczką Rusi, Prus, Elbląga, Pomorza i #!$%@? wie czego jeszcze, Kasią. Po otrzymaniu na swój smartfon notyfikacji (tylko wibracje, ponieważ były to godziny pracy i Andrzej nie miał wiele czasu w przeciwieństwie do naszej antagonistki któraż, to zapewne siedziała wtedy na tronie z telefonem w łapie), przejrzał zdjęcia, przypomniał sobie któż to taki, napisał krótką wiadomość i wrócił do pracy po tej krótkiej przerwie. W tym miejscu zostawmy na chwilę Andrzeja, niech sobie chłopina pracuje, i przenieśmy się na chwilę do wirtualnego świata tindera. Otóż okazuje się, że to co zadecydowało, w mniemaniu naszego bohatera, o połączeniu w parę z Kasią jest wspólna pasja. Bardzo często można zobaczyć czy w zdjęciach czy w opisie jakąś ciekawą pasję lub hobby. Góry, gra na instrumencie muzycznym, jakiś sport, a tutaj proszę bardzo jakaś dziewuszka piecze świetne ciasta, na zdjęciu sernik, w opisie informacja, że bez rodzynek, no po prostu żyć nie umierać. Otóż #!$%@? niestety nie. Weźmy jakąś hipotetyczną pasję która mogła połączyć naszą parę. Niech będzie brukarstwo. Kasia w opisie informuje potencjalnych dawców nasienia, że lubi wieczorami kostkę brukową sobie ułożyć. Tak w przedpokoju, na sucho, potem schować do pudełka. Andrzej z kolei na jednym z pierwszych zdjęć pozuje uśmiechnięty, jedną ręką oparty o zakupioną niedawno układarkę do bruku Probst vm 204 ROBOTEC rollmops optimas. W zębach niedbale zwisający papieros, na głowie fikuśna czapka, trafił nam się artysta. Ok, przenieśmy się z powrotem do prawdziwego świata ale parę godzin później. Andrzej wrócił do domu, robi sobie obiad, z laptopa leci muzyka, na szafce obok leżą kluczyki do Probsta vm 204 ROBOTEC rollmops optimas na których od czasu do czasu spoczywa żądny wzrok naszego bohatera. I co dalej? I pstro. Na telefonie żadnego powiadomienia. No cóż, może coś się zepsuło, albo nie było internetu? Podczas gdy nasz bohater sprawdza łącze i uruchamia aplikację do ruchania, potocznie tzw. tinder, zwrócę się do Was, Drodzy czytelnicy. Jako ludzie inteligentni i wykształceni, (o czym świadczy przynależność do portalu na którym pozwoliłem sobie opublikować tę historię) wiecie zapewne jaki jest finał, jak to się wszystko skończy. Kasia z Bożej Łaski nigdy nie odpisze na tę wiadomość. Żadnego proszę, dziękuję ani #!$%@? ci w dupę. Andrzej sprawdzi jeszcze wieczorem i następnego dnia ale nic nie znajdzie. Nie będzie płakał, ani się wkurzał bo nawet tej dziewczyny nie widział na oczy, ale niesmak pozostanie. Zapewne chcielibyście wiedzieć co takiego było w tej wiadomości? Może coś w stylu bierzesz w dupala? :> albo może coś ambitniejszego np. bolało jak spadałaś z nieba?. Otóż okazuje się, że nie. Andrzejowi zaimponowała miłość do brukarstwa co w przypadku płci piękniejszej rzadko się zdarza i chciał po prostu o tym pogadać, może coś doradzić jako doświadczony brukarz. Nie był to z pewnością tekst hej mała mam nowego Probsta vm 204 ROBOTEC rollmops optimas chcesz razem poukładac kostke IF YOU KNOW WHAT I MEAN hehe :>. Nie było tam nic obraźliwego ani dwuznaczego, a co dokładnie doskonale wszyscy wiecie. Każdy ma jakąś taką swoją rzecz o której mógłby gadać godzinami, a jak spotka drugą też zakręconą na tym punkcie osobę, to reszta świata ma od Was spokój na długi czas. Myślę, że każdy z Was już wie o co mógłby zapytać, jak zagadać w takiej sytuacji. Nasuwa się więc pytanie czy laski przesuwają wszystkich w prawo i potem wybierają sobie kogoś już z grona adoratorów, robiąc taki wstępny przesiew czy po prostu coś jest z nimi nie tak? Kończąc powiem, że nie szukam rad ani rozwiązania. To tylko moje gorzkie żale i przemyślenia.

Dla tych którzy dobrnęli do końca w komentarzu czeka zdjęcie tak, żebyście nie musieli googlować.

Posted at high seas
Marynasz

  • 12