Wpis z mikrobloga

Siema mirki, chciałem podzielić sie z wami sytuacja ktora dzisiaj mi sie przydarzyła. Otóż organizuje przyjęcie na chrzest swego syna, 4 miesiące wczesniej ustaliłem menu w restauracji, cenę i wszystko a dzis dzwoni do mnie gosc ze ceny wzrosły o 20% a jest 2 tygodnie przed impreza. Co zrobić w tej sytuacji? Frajerzyc sie i godzić czy jakos powalczyć? Może jakis mały #wykopefekt , bo taka sytuacja jest według mnie niepoważna.
Pobierz sunrise666 - Siema mirki, chciałem podzielić sie z wami sytuacja ktora dzisiaj mi sie...
źródło: comment_hTvUYZXKOenYRbzdY6qOK2NzZ1IOAC5C.jpg
  • 16
@Klamkawpaski: nic takiego nie dostaliśmy przy ustalaniu imprezy, dostaliśmy jedynie zamowienie z kalkulacja i fakturę za zaliczkę a dzis Janusz dzwoni i mowi ze ceny 20% w gore albo dostajemy zwrot zaliczki i elo
@sunrise666: Ale napisałeś 4 miesiące wcześniej, a na papierze jest kwiecień. Jak masz ten papier to się kłóć. Jak Ci się Janusz postawi, to zostaje Ci droga sądowa z odszkodowaniem za niewywiązanie się z umowy. Czy i ile ugrasz to odrębna bajka. Jak masz inną opcję, to zmień restaurację, zrób wykop efekt i Janusz jeszcze Ci za darmo chrzciny zrobi.
@kthxb: pisane w nerwach, ważne ze wczesniej było wszystko dograne i ustalone. Nie chodzi mi nawet o te cenę bo gdyby było na umówie, ze ceny wyższe to ok ale taka sytuacja, ze dwa tygodnie wczesniej Janusz mi dzwoni, ze bedzie drozej albo na razie to zupełny brak profesjonalizmu i brak zasad. Wkur ia mnie takie „rolowanie”. Dlatego tez dałem tag #wykopefek, jak jeszcze sie za to zabrać? Wiem, ze