Wpis z mikrobloga

@Za_jakie_grzechy: Oni nikomu nie wciskają swoich orientacji. Manifestują swoją orientację, aby przestała ona być tabu. Każdy ma prawo manifestować, to jest domena demokracji i wolności człowieka. Dopóki będziecie z tego robic sensację, dopóty są one potrzebne, bo jak widać problem tabu istnieje i jest ośmieszany, marginalizowany.

Przy okazji oczywiście walczą o swoje prawa, jak każdy wolny człowiek.
@RatKing: jak się nie podoba, nikt tu nikogo nie trzyma. Mają wszystkie prawa obywatelskie. Jak chcą małżeństwo niech jadą do kraju gdzie jest to legalne. Dlaczego dostosowywać prawo do mniejszości?
Prawo do szacunku ma każdy, nikt nie mówi, że i oni nie mają. A że ktoś kogoś osobiście szanuje lub nie, to już kwestia nie do zmiany.
@TestoDepot Wlasnie nie maja wszystkich praw. Prawo w wielu miejscsch dba o mniejszosc, np. renty etc. Oni nie maja, bo przez wysylanie ich za granice okazujesz pogarde im jako ludziom. Osobiscie mozesz sobie nie szanowac, byles drugiemu zle nie robil slowem ani czynem.
@RatKing: co do małżeństwa to konstytucja wyraźnie stwierdza, że jest to związek kobiety i mężczyzny. Tyle jeśli chodzi o źródła prawa.
Z tą pogarda to chyba za grubo powiedziane, ja tam żadnej pogardy nie widzę. Jak ktoś uważa, że w Polsce za małe zarobki i mu sie nie podoba, a powiesz mu "to wyjedź za granicę, tam są lepsze" to jest to pogardliwe?

Wlasnie nie maja wszystkich praw

Jakich im brakuje,
@TestoDepot Kinstytucja do zmiany. Duskutujmy o pogladach na swiat, a nie stanie prawnym, przeciez chodzi o to zebu to zmienic.

Zarobki zaleza czlowieka, moze je zmienic. Orientacji nie.

Glowmie o prawo malzenstwa chodzi.

Chcialnym to zmoenic wlasnie marszami i uswiadamianiem ciem ogrodu.