Aktywne Wpisy
talarzon +241
Nazywam się talarzon. Podczas tamtej edycji byłem administratorem Prime januszex mma, szybko zacząłem żałować angażu. Brak znajomości internetu przez zarząd federacji i kompletna bieda finansowa robią swoje. Zgadza się, nic się nie da w tej federacji zrobić.
Poniżej pomysły, które były niemożliwe do zrealizowania:
Walki i turnieje:
-
Poniżej pomysły, które były niemożliwe do zrealizowania:
Walki i turnieje:
-
KrzysztofZimnoch +163
mircy, czy w Polsce istnieje jakiś półświatek torowców którzy dzielili by się wiedzą i doświadczeniami w internecie?
pytam bo przejechałem się raz swoim dużym turystą i jest to fajne, ale posiadany sprzęt bardzo nie ten - myślę więc nad zakupem czegoś specjalnie na tor...
i tutaj potrzeba mi wiedzy
a) gdzie są i jak wyglądają dostępne tory
b) jak to ugryźć od strony sprzętowej
c) jak się nauczyć jazdy torowej (wejście w jakąś grupę pewnie byłoby optymalne)
właściwie poza kilkoma filmikami na yt czy kilkoma artykułami np. na ścigaczu nie wiem za bardzo gdzie się skierować, od czego zacząć
Co do dostępnych torów, jak już kolega wyżej wspomniał - wbrew pozorom, jest sporo. Nie wiem jaki masz budżet na zabawę, ale na początek, pod kątem cena/jakość, podobno dobrze
Tor to masz w Poznaniu, wyjdzie pewnie z 1000 zł za dzień na jakimś kursie czy około 2 kzł za weekend, fajny tor, polecam. Reszta to:
Radom (krótko ale szeroko, dość ścigancki profil) wpadasz kiedy chcesz i jest tanio, nie ma instruktorów ale bywa sporo niezłych kierowników i na pewno Ci sporo objaśnią jak ładnie zapytasz,
jakiś Stary Kisielin czy inne Pszczółki,
Nowe ośrodki doskonalenia techniki jazdy, czyli długość jest, zakręty są tylko profil mają mało sportowy, owszem fajnie ale trochę dziwnie. Z tych to zwiedzałem: Jastrząb - OK i Stryków/Łódź - dla mnie dziwny.
Jak się zapiszesz na dni z instruktorami to sporo
Gx
@Gixaar
Powiedzcie Panowie bo mnie to zawsze ciekawiło, dlaczrgo cywilne motocykle ktore raz na jakis czas wjezdzaja na tor, zaklejają lampy takiki czssto kolorowymi tasmami?
w kwestii sprzętu jeszcze, jeżeli jeżdżę kilkanaście lat (czopki+turysty) i wydaje mi się że ogarniam, to czy jest sens kupować małe sprzęty na początek (typu 125 czy 300) czy nie bawić się w to i od razu siadać na 600tkę (wtedy pewnie stanęłoby na cbr albo gsx)?
@Ligniperdus: na tej części bym się skupił ( ͡° ͜ʖ ͡°) pojemność da Ci chyba głównie przyspieszenie na prostych, a w torowaniu nie do końca o to chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
600 to ma sens na Poznaniu.
Nic nie ogarniasz :-)
Nie wierzę że w czopku jeździsz na feedbacku od puszczającej opony, a ogarnianie zaczyna się gdy czujesz kiedy opona przestaje
macie racje że 600tki nie rozpędze na tych torach, ale co z częściami do 300tek? bo już zdążyłem zauważyć że to może być droższa impreza od 600 (baaardzo mało używek :/ i pewnie z częściami też nie za wesoło w razie czego?)