Aktywne Wpisy
Krzewiciel_prawdy +527
Mirabelki i Mireczki moje kochane.
19 marca, czyli mniej więcej 100 dni temu mój wpis o cenach #kakao polubiło wielu z Was.
Oryginał tutaj: https://wykop.pl/wpis/75505317/ceny-kakao-jak-juz-wspominalem-wywalilo-obecna-cen
Obiecałem, że periodycznie dam znać jak wygląda sytuacja na tym rynku. Ot, proste, wykopowe porównanko z jakich ta społeczność zawsze słynie. Krzywda nikomu się nie dzieje.
19 marca, czyli mniej więcej 100 dni temu mój wpis o cenach #kakao polubiło wielu z Was.
Oryginał tutaj: https://wykop.pl/wpis/75505317/ceny-kakao-jak-juz-wspominalem-wywalilo-obecna-cen
Obiecałem, że periodycznie dam znać jak wygląda sytuacja na tym rynku. Ot, proste, wykopowe porównanko z jakich ta społeczność zawsze słynie. Krzywda nikomu się nie dzieje.
mentari +220
Mało znany z platformy D Live streamer Rafonix, sprowokowany niekorzystnym filmikiem znanego pod nickiem "Kuracyja" wykopka zbiera ekipę i jedzie wyjaśnić nieco nieścisłości. Niczym prawdziwie honorowy zawodnik zachodzi pod maka otoczony czterema kolegami i spodziewa się 50-kilowego fana Tabalugi. Próżno jednak było go szukać - na tarasie McDonalda znajdują się dwie osoby kompletnie niepasujące do spodziewanego rysopisu.
Przy stoliku na rogu siedzi opasły grubas, który jedząc piątego już BigMaca mamrocze do siebie niczym mantrę o złamanym palcu i pracy na słuchawce. "Mój wieloletni śmiertelny wróg. Walę go na #!$%@?ę fast attack jak tylko przestanie się wiecznie przede mną ukrywać." - pomyślał Rafonix spluwając na rozgrzany chodnik.
Wtem przeniósł wzrok na drugą z napotkanych postaci - niemalże dwumetrowego karka z tatuażami, które przyprawiłyby Różala o serię mokrych snów. Opierał się on zawadiacko o barierkę otaczającą stoliki, a palące słońce odbijało się od jego złotego rolexa i ogolonej na łyso glacy, oślepiając dzielnego Chudego Byka.
"Obsrał zbroję." - pomyślał zrezygnowany Rafonix i już chciał decydować o rozwiązaniu Drużyny Kontrolnego Liścia, kiedy karczek głosem bliźniaczo podobnym do tonów wydobywanych przez Vina Diesela zapytał "To o czym to mieliśmy pogadać?"
W tym momencie Marcina zalał zimny pot. "Co on #!$%@? gnój? To jawna prowokacja, toć na tym #!$%@? wykopie same piwniczaki miały siedzieć." Kuracyja mierzy wzrokiem kolejnych członków ekipy Rafona, a smród oleju do smażenia miesza się z odorem #!$%@? kolejno zbrój. "Instagram odpalony, widzów więcej niż kiedykolwiek na mojej prestiżowej platformie streamerskiej, nie mogę teraz odpuścić!" - motywował się do działania Lordoza.
Po krótkim zastanowieniu Marcin dziarskim krokiem podchodzi do napotkanego jegomościa i wymierza mu lewą ręką najpotężniejszego liścia na jakiego Chudy Byk może sobie pozwolić.
"Co zrobiłeś?! Kasuj to, z int-" w tym momencie niemal niewzruszony atakiem Lordozy Kuracyja postanawia wymierzyć kontrę. Potężny prawy sierpowy uderza Rafonixa z prędkością, jakiej sam Bruce Lee by się nie powstydził. Dzielny Chudy Byk wlatuje z ogromnym pędem w obsranych kolegów, zbijając ich niczym kręgle, po czym oddala się w stronę wolnego od zachmurzenia nieba krzycząc z oddali "Pan R znowu błysnąąąąął!".
Wtem @Kuracyja westchnął głęboko, spojrzał na pociesznego Grubaska niestrudzenie pałaszującego kolejne BigMaki i zwracając się ku odlatującemu Rafonixowi powiedział:
#danielmagical #rafonix #patostreamy #kuracyja
@UchoJudasza: Wstawaj, zesrałeś się. To portal dla przegrywów a nie samców alfa ( ͡° ͜ʖ ͡°)