Wpis z mikrobloga

@mazx: 190-3cm here. Patrząc co otacza różowe, to ideałem jest 170 jak stoi na taborecie, bebzol wielkości piłki lekarskiej, krępy, tępy, do tego 'markowy' t-shirt 2 rozmiary za mały, opięty na ww. bebzolu jak guma na ch... i last but not least - paserati kombi w tdi.
  • Odpowiedz
@mazx: To normalne w dzisiejszych czasach. Pewna dobra znajoma, cholernie ładna i mądra dziewczyna powiedziała mi wprost, że nie będzie ze mną tylko ze względu na wzrost (też troche ponad 170cm). Bo dla niej facet musi być "idealny", czyli w tym przypadku wyższy od niej. No bo jak to tak pokazać się przed kolezankami i rodziną z chłopakiem tego samego lub co gorsza niższego wzrostu? Zerwałem z nią kontakt kilka miesięcy
  • Odpowiedz
@mazx: mam dziewczyne, od #!$%@? kolegow na skiniecie glowa - nie chce mi sie tylko wychodzic z domu bo jestem czlowiekiem ktory jest w #!$%@? podejrzliwy o rozne rzeczy, programuje i jestem po maturach ktore napisalem calkiem dobrze - wiec mozna ujac, ze nie czuje zadnego z tych trzech problemow. W towarzystwie duzo ludzi sie mnie trzyma, dziewczyne mam wyzsza od siebie i tez nie mam z tym problemu. To tez
  • Odpowiedz
@mazx: mam pewne kompleksy wzgledem wzrostu ale one raczej dodaja mi motywacji do zycia ni jezeli jej ujmują. Lubie zartowac o swoim wzroscie przy wszystkich, ze jestem karakanem itd. i to tez dezorientuje czesc ludzi - nie maja jak mi #!$%@?. Dopoki ktos mnie nie zna osobiscie to nie wiem w jaki sposob moglby mi zaszkodzic. W ciagu tych ostatnich lat zostalem tak #!$%@? ze naprawde, mam w dupie jakakolwiek opinie.
  • Odpowiedz