#anonimowemirkowyznania Czy grzybica pochwy ma znaczenie jeśli chodzi o pracę w spożywce? Chodzi mi o te całe badania sanepidowskie; po maturze zaczęłam pracę w sklepie spożywczym, ale mój niebieski pasek dostał w międzyczasie grzybicy okolic intymnych i mnie nią zaraził. Powinnam zgłosić to szefostwu, czy nie mam co panikować i nie "rozniosę" zarodników na jedzenie w sklepie?
@AnonimoweMirkoWyznania: Kiedyś spotykałem się na płatny seks z panienką, która miała wtedy jakieś 22/24 lata - nie pamiętam. Po trzech spotkaniach chciała mnie przedstawiać swoim rodzicom, a na czwartym poinformowała, że miała grzybicę pochwy, ale już się wyleczyła.
@sil3nt: ano tak, że infekcję można złapać nie tylko będąc divą na roksie albo obleśnym brudasem. Basen, solarium, toalety publiczne, zła dieta (z dużą ilością cukru), nadmierna higiena (tzn. mycie okolic intymnych więcej niż dwa razy nadzień- ale także jej brak) , niewłaściwa bielizna itepe, itede.
@sil3nt @pajratus przeraża mnie brak wiedzy mężczyzn na temat normalnych spraw. można mieć infekcje intymną, będąc nawet dziewicą, nie mówiąc już o tym, że to zupełnie coś innego, niż choroba weneryczna. podejrzewam, że i objawy sobie wyobrażacie jak zdjęcia zagrzybiałych stóp XD
@banjo: No tak, bo nie mam nic innego do roboty, jak czytać o chorobach intymnych kobiet xD Mnie na przykład bawi brak wiedzy kobiet na temat normalnych spraw, że nie odróżniają obrzezanego penisa od nieobrzezanego dopóki im o tym nie powiesz, a przecież nie mówimy o niezauważalnych objawach, tylko o braku kawałka skóry i często bliznach.
@sil3nt mi się jednak wydaje, że to podstawowa wiedza, o ile uprawiasz seks. i nie, to nie jest tylko choroba intymna kobiet, bo oczywistym jest, że jeśli ona zachoruje, a jest twoją partnerką seksualną - to Ty też. nawet często bez objawów. osobiście nie znam kobiet, które mają braki w wiedzy na temat normalnych spraw, ale myślę, że brak wiedzy na temat tego, czy coś Ci ucieli jest mniej istotny, niż
Czy grzybica pochwy ma znaczenie jeśli chodzi o pracę w spożywce? Chodzi mi o te całe badania sanepidowskie; po maturze zaczęłam pracę w sklepie spożywczym, ale mój niebieski pasek dostał w międzyczasie grzybicy okolic intymnych i mnie nią zaraził. Powinnam zgłosić to szefostwu, czy nie mam co panikować i nie "rozniosę" zarodników na jedzenie w sklepie?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
XDDD
aha i pamietaj zeby zakladac majtki do pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@af2462: ziom, przykro mi cię poinformować, ale 75% kobiet miało w którymś momencie życia taką grzybicę
https://www.cdc.gov/fungal/diseases/candidiasis/genital/index.html
Jak to jest możliwe? Obniżona odporność + uszkodzenie nabłonka + źródło zakażenia (a tych jest mnóstwo) = grzybica
Tyle, że najczęściej objawy są minimalne a organizm radzi sobie z nią sam.
Komentarz usunięty przez autora
To chyba nie wzięło się z powietrza :)
@pajratus przeraża mnie brak wiedzy mężczyzn na temat normalnych spraw. można mieć infekcje intymną, będąc nawet dziewicą, nie mówiąc już o tym, że to zupełnie coś innego, niż choroba weneryczna. podejrzewam, że i objawy sobie wyobrażacie jak zdjęcia zagrzybiałych stóp XD
@mirkomirka: z kim ja tutaj siedzę ( ಠ_ಠ)