Wpis z mikrobloga

Noc muzeów - masowy #!$%@? związany z zamanifestowaniem swojej przynależności do modnego trendu partycypacji w kulturze przez jedną noc w roku. I tylko wtedy. Nieważne jakie muzeum, nieważne po co, ważne że wszyscy idą to ja też. No i kluczowe, żeby w tłumie, w myśl zasady, że ma być mcdonaldolololo, czyli byle szybko i jak najwięcej. Odhaczone, nie ma wstydu potem, że się nie bywa. Można się pochwalić znajomym i nacieszyć poczuciem wspólnego przeżycia czegoś ważnego, z lekką nutką uduchowienia. Gdyby można było sobie jeszcze w tę magiczną noc przykleić serduszko Wielkiej Orkiestry Świąteczne Pomocy i #!$%@?ć się od góry do dołu Festiwalem Kolorów chociaż godzinkę przed pierwszym muzeum.
Niestety nie można. Na pocieszenie sądzę, że po prostu "jeszcze nie można".
Mam nadzieję, że zobaczymy wszystko dzisiejszej nocy co będzie warte naszej uwagi!
#wroclaw #nocmuzeow #kultura #sztuka ##!$%@?
  • 4