Wpis z mikrobloga

Na główną wjechało znalezisko na temat muralu Zygmunta Baumana, tworzonego przez Muzeum Polin.

Dla przypomnienia Bauman jest komunistycznym zbrodniarzem, mordującym po wojnie polskich żołnierzy, za co został nawet odznaczony Krzyżem Walecznych.

Pod znaleziskiem pojawiły się skrajnie różne opinie, jedni twierdzili że w przestrzeni publicznej nie ma miejsca na utwalanie jego wizerunku, inni natomiast, że tu chodzi o upamiętnienie dorobku naukowego.

Mam więc pytanie do ludzi którzy nie widzą w tym nic złego:

Czy uważacie że w Izraelu byłaby zgoda na mural upamiętniający pewnego austriackiego akwarelistę?( ͡° ͜ʖ ͡°)

#4konserwy #neuropa #polityka #ocieplaniewizerunkuadolfahitlera
źródło: comment_rUDVlXzU6ONkmUm08e2mD3mJCJWBA2SI.jpg
  • 15
@blekhouk

W dokumencie z 1950 r., kiedy dostał awans w KBW czytamy: "Jako szef Wydziału Polityczno-Wychowawczego (...) bierze udział w walce z bandami [polskim podziemiem niepodległościowym - przyp. TP]. Przez 20 dni dowodził grupą, która wyróżniła się schwytaniem wielkiej ilości bandytów. Odznaczony Krzyżem Walecznych".


https://opinie.wp.pl/zygmunt-bauman-byl-odznaczony-krzyzem-walecznych-za-zwalczanie-podziemia-niepodleglosciowego-6126039579084417a
@blekhouk

Pomyśl logicznie gdyby ci których on zwalczał byli mordercami cywilów, to sam by to pierwszy powiedział żeby udowodnić swoją niewinność. On jednak niczego nie chciał powiedzieć, tylko uogólniał nazywając całe podziemie antykomunistyczne terrorystami, a zapytany gdzie się ten terroryzm przejawiał, odpowiadał że w napadach na MO.