[trustME]

Czy po 2.5 roku wynajmu w UK moga sie dowalic o brudne sciany czy tego typu rzeczy?
Moim zdaniem to raczej absurdalne by bylo ale wole sie przygotowac... Ogolnie jak wiele 'wear and tear' powinni zaakceptowac bez ciagniecia z kaucji?

#uk

[1.....2]

@trustME: powiem krotko, osatnio przez Martin & Co stracilem przez takie #!$%@? £300 funtow kaucji. Nie polecam szmaciarzy. wynalezli absurdalne powody, byle mi kasy nie oddac, lepiej sie przygotuj

[pampuszek]

@trustME wynajmujesz przez agencję ? Przeczytaj dokładnie umowę. Z tego co mówili znajomi, agencja powinna sama raz na rok/dwa odświeżyć mieszkanie lub pokryć koszty malowania. Ja sam mam od prywatnego właściciela, dużo rzeczy robię sam, później odbijam sobie z rentu. Jak się wprowadzałem od razu dostałem -500£ na pierwszy czynsz żebym pomalował i wyprał dywany .

[pampuszek]

@trustME
@1392c309a2da8ca65641315bf7dc62f2
A ile Panowie placiliscie za to żeby agencja sprawdziła wasza wypłacalność ? Słyszałem że ceny w niektórych agencjach dochodzą nawet do 200£ od osoby ! ( Londyn) .

[1.....2]

@pampuszek: nie pamietam, bylo to cale lata temu

[bluehead]

@pampuszek: £200 to jakas srednia agencja. Ceny lepszych zaczynaja sie od £250 - £300. W Cambridge 8 lat temu placilem £250

[pampuszek]

@bluehead masakra, niby dostajesz później referencje i nie ma problemu z wynajem czego kolwiek, ale nie dość że to tracisz , to jeszcze niektóre agencje później potrącają ci z depozytu przy wyprowadzaniu się. Ciężko znaleźć coś prywatnie, ale warto szukać .

[niemamdupy]

@pampuszek: £75 w lokalnej agencji i chyba £180?w foxtons.

[bluehead]

@pampuszek jak potrącają na siłę to jakieś podłe agencje. Ja odzyskałem wszystko.

[pampuszek]

@bluehead tylko że jak wynajmujesz przez agencje to tak na prawdę nie wiesz jak się zachowa na koniec czy też w trakcie trwania kontraktu, kiedy coś się popsuje. Na lokalnej grubiej na Facebooku dużo ludzi jak były mrozy szukali chydraulikow na własną rękę, bo agencje ich oblewały, gdy zgłaszali problem niedziałającego pieca.

[bluehead]

@pampuszek
Porządna agencja nie trzyma kasy z depozytu u siebie tylko w funduszu. I to fundusz oddaje kase jak właściciel klepnie ze jest ok. Sama agencja nie ma nic do gadania.

[kaktusak]

@bluehead: Trzymanie depozytu w DPS to wymog prawny a nie widzimisie agencji/landlorda

[kaktusak]

@trustME: Pewnie zalezy co to sa "brudne sciany"?, jak dziecko pomalowalo kredkami albo sa plamy z trunkow to sie raczej nie liczy jako "wear and tear"

[trustME]

@kaktusak: no nie, ale mowie o brudzie w korytarzu na przyklad gdzie na wysosci nog po prostu sa brudne sciany itp

[Bratek]

@trustME jak agencja nie chce zwrocic calego depozytu i brak jakichs podstaw zeby tak też robili, np uszkodzen ktore staly sie z twojej winy, to mozesz isc z nimi do sadu. Generalnie sie nie zgadzasz na to ile chca potracic i wniosek o wydanie kasy. Jest darmowa porada prawna na stronie i przez telefon tez, chyba sie acas nazywa ta organizacja czy jakos podobnie.

[Ja-qb]

@trustME jaka agencja? Osobiscie odradzam Your Move. Duze korpo na cale UK. Wcisna Ci kity, a "misunderstanding". I staraja sie na wszystkim zdzierac. A napraw oczywiscie nie robia, tylko odsylaja do landlorda.