Wpis z mikrobloga

@januszzbloku: to nie są kozackie piosenki - to są jakieś zlepki z Naughty Boy'a, Major Lazer i bóg wie czego jeszcze. Bardzo wtórne - na pierwszy "rzut ucha" odnosi się wrażenie, że już gdzieś się to słyszało.

Ale... to są piosenki bardzo eurowizjowe - tam to się sprawdza.