Wpis z mikrobloga

Halo #lublin

też znacie takiego chorego, łysego ziomeczka co ma taki wysoki głosik i tak szybko sam do siebie gada głośno? Dzisiaj go spotkałem na Czechowie i puścił mi oczko ().
Za każdym razem jak go słyszę (a potem widzę) to mi się banan na ryj ciśnie. Z opisu to taki niski, chodzi troszkę zgarbiony, jak przekręca głowę to jak po mefedronie tak szybciutko.
  • 4
  • Odpowiedz
@greenik: @Krzysu: Przecież to Lubelski Karzeł XDD

Gość mieszka w jakimś ośrodku dla umysłowo chorych na Czubach, ale dosyć często im ucieka / wypuszczają go. Gramy ze znajomymi w grę - kto najczęściej go spotka na mieście XD Prowadzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz