Wpis z mikrobloga

#matura #nostalgia #gimbynieznajo #30plusclub

Jestem stary (lvl 36 here) zdawałem tzw. starą maturę i powiem szczerze, że mało który etap w życiu wspominam z takim sentymentem jak tzw. egzamin dojrzałości. Była ładna pogoda, cała klasa wbita w te białe koszule (trochę chyba śmiesznie wyglądaliśmy), był stres ale ogólnie, to był w jakimś sensie koniec takiej szkolnej beztroski. Ostatni etap bycia dzieciakiem. Fajnie było.
  • 11
@karmajkel-nowak: ja wspominam też przygotowania... niby mobilizacja, ale wobec faktu, że nie wszystkie zagadnienia do polskiego mieliśmy opracowane mieliśmy z kumplami się uczyć. Skończyło się na wbiciu do szkolnej pracowni i pocięciu w dooma 1 po LANie. (to było z 1-2 lata przed czasami pierwszych szkół w IdS)
@karmajkel-nowak: To ciekawe co piszesz. Ja jestem kilka lat starszy od Ciebie a nie jestem stary. Robię wiele rzeczy nowych i ciągle dobrze się bawię.

Ps. A jak pisałem maturę to już syn był w drodze :) Takie czasy