Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k
Mam 28 lat. Od zawsze interesowałem się komputerami i programowaniem. W gimnazjum liznąłem nieco c++. Każdy wie jak wygląda informatyka w szkole więc wszystkiego uczyłem się sam z tego co znalazłem w internecie. Trochę się nauczyłem, ale materiał był strasznie obszerny, potem zaczeła się szkoła średnia, życie trochę mi się #!$%@?ło, więc musiałem odpuścić takie rzeczy.
Kilka lat po skończeniu gówno szkoły, trochę pracowałem więc nie było czasu, ale pewnego razu, parę lat temu, gdy byłem na bezrobociu pomiędzy dwiema gównorobotami, znowu do tego wróciłem. Miałem duże zaległości więc zacząlem od zera. Wraz z czytaniem internetowych kursów starałem się rozwiązywać jak najwięcej praktycznych zadań ze stron typu SPOJ. Zrobiłem sporo postępów, udało mi się nawet trochę zarobić na swoich gówno-programach XD. Nie będe nawet mówił co to było, bo trochę głupio, ale powiem, że miałem z tego ogromną satysfakcję.
Potem kolejna gównorobota przez jakiś czas połączona ze ćpaniem w czasie wolnym.

Od jakiegoś czasu moja sytuacja jest już dość stabilna. Nie ćpałem od lat, raz na miesiąc wypije kilka piw, niedługo zaczynam nową pracę.
Moje pytanie brzmi; czy da się nauczyć programowania w tak późnym wieku? (Zapomniałem też dodać, że mam lekkie problemy z pamięcią) Nie chcę tego robić dla pieniędzy tylko dla siebie, stworzyć coś dla siebie i żeby to coś miało ręce, i nogi. Czy 28 lat to już za dużo? Lepiej odpuścić? Boje się, że jestem już za stary, żeby to wszystko ogarnąć.

Ok, to tyle. Wypiłem właśnie 2 piwna po prawie dwóch miesiącach przerwy i trochę szumi w głowie, ale mam nadzieje, że ktoś to odszyfruje xd.
  • 3
@Zielonka_pyta: Widać, że chcesz, a to bardzo dobra podstawa. Znam dużo ludzi, którzy ostro dają w nosa i w płuco w IT i żyją, kodują, zarządzają - da się. Ważne żebyś poważnie do tego podchodził i był sumienny w tym, co robisz.