Wpis z mikrobloga

@Brak_nazwy_uzytkownika: siadasz na rower, jedziesz 10 metrów, patrzysz czy masz dobry poziom w siodelku(nachylenie). Jak jest w miarę okej to sprawdzasz wysokość. Jedziesz kolejne 10 metrów i ustawiasz tak żeby przy najniższym ustawieniu pedalow, noga w kolanie była lekko zgięta, jakieś 10 stopni. Wtedy jest komfortowo zarówno na siodełku jak i na stojaka. I nie obciazasz stawów tylko mięśnie