Wpis z mikrobloga

@grzeczar: Widzę, że też dialogi znasz na pamięć :D Niczego tak bardzo się nie bałam jak Wiadernego, który spaceruje tylko w chłodne wieczory, a nic mnie tak nie brzydziło jak paznokcie Babuszki na Syberii :D Świetna gra!
  • Odpowiedz
@amyaitch: Dobre wspomnienia :) Mało gier przygodowych miało tak przystępne zagadki by nie patrzeć co chwila w solucję :P W ogóle brakuje mi takich przygodówek... Kiedyś to było: Książe i Tchórz, Simon the Sorcerer, Woodruff, Monkey Island. Ostatnio mnie tak porwała Deponia ale ostatnia część była popsuta moim zdaniem :(
  • Odpowiedz