Wpis z mikrobloga

@Gopnik: Ryb łowić nie lubię, ale zakładam przynętę na koty - sznurek, kotwica i kawałek kiełbasy. Świetna sprawa! Taki kot łapie w pysk, wbija mu się kotwiczka i teraz najlepsze - kot przestraszony próbuje uciekać, kotwiczka wbija mu się w pyszczek mocniej, i go boli aż miauczy. Trzeba go trochę przegonić (popuszczasz linkę), lekko zaciągnąć, potem znowu przegonić i tak aż się zmęczy. Zmęczonego kota zaciągasz, oglądasz, i jak jest
  • Odpowiedz
@Gopnik: A masz tam w ogóle wędki?

My czasem jeździliśmy na ryby z piwem ale bez wędek. Jakiś powód wyjazdu musiał być więc mówiliśmy, że jedziemy na ryby. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pszesmiewca: A jakiś argument? Przecież takie łowienie ryb to zwyczajne barbarzyństwo. Jak na wypok ktoś wrzuci kota z połamaną nogą, bo ktoś sobie rzucał w niego cegłówką to zaraz go chcą mordować, ale jak już rybka umierająca w męczarniach z wbitym haczykiem we wnętrzności jest spoko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WesolySromek: ano taki argument, że ryba jest zwierzęciem powszechnie przetwarzanym. Istnieją gospodarstwa rybackie. Nie znam czlowieka który by nie jadł ryby w życiu. Znasz kogoś kto jadł kota ? ( dodam że ten argument jest #!$%@? całkowicie, ale do takiego poziomu inteligencji jaki prezentujesz nie mogę dobrać innego )
  • Odpowiedz
@Pszesmiewca: Oczywiście, że znam kogoś, kto jadł kota. Jedzenie kotów nie jest niczym nadzyczajnym przecież. Z reszta, wymień w tym moim tekście kota na "kurczaka" albo na "krowę" i masz dokładnie to samo przesłanie.
  • Odpowiedz
@Pszesmiewca: Wspaniałe argumenty, milordzie. Czyli gatunki hodowlane (czy tam powszechnie przetwarzane) można torturować do woli i jest gitarka, ale jak już kotku czy pieskowi się stanie krzywda to ucinać jajca, nie? I jestem debilem, bo skontrowałem twój idiotyczny argument zamieniając kota na krowę?

To powiedz mi jeszcze, zastawianie pułapek na krowy, okaleczanie ich i męczenie jest OK?
  • Odpowiedz
@WesolySromek: ale kto mówi o torturowaniu tych zwierząt ? Krowy tez nie można torturować, nawet ryby nie wolno torturować :) Jasno w ustawie o rybactwie śródlądowym oraz amatorskim regulaminie połowu ryb jest napisane w jaki sposbób mozna przetrzymywać złowione ryby. Na niektórych zbiornikach W ogóle nie wolno zabierać złowionych ryb. Nie wolno stosować haków z zadziorami. Zawsze jeśli widzisz nieprawidłowości w traktowaniu zwierząt. "zastawianie płapek na krowy", wrzucanie żywej ryby na trawę, Połów na tarlisku czy w ostoi ryb, zawsze możesz zareagować i zgłosić to odpowiednim służbom. Ale zapomniałem że wojownicy internetowi nie wojują w prawdziwym życiu ;)

Jeśli chodzi o inny argument, to są badania naukowe mówiące o tym, że taka ryba jako istota zmiennocieplna odczuwa ból, ale w zupłenie inny sposób niż taka krowa.

no chyba że stawiasz odczuwanie bólu a co za tym idzie stresu u kota na równi z odczuwaniem stresu u człowieka. Idąc tą drogą rozumowania jak powiem do kota że jest #!$%@? opasłym i do niczego się nie nadaje i najelepiej jak by się zabił.. to powininen taki kot popaść w depresję .. Albo karp
  • Odpowiedz
Mogę mnożyć takie przypadki odczuwania bólu przez zwierzęta ( w tym ryby ). Ale jak do ciebie argumenty nie trafiają to po co ?

Dodam ci tylko że istnieje coś takiego jak etyka wędkarska. Ale nawet nie widzę sensu tłumaczenia tego tematu ...
  • Odpowiedz
Ale zapomniałem że wojownicy internetowi nie wojują w prawdziwym życiu


@Pszesmiewca: Aż tak mi na tym nie zależy, żeby spędzać swój wolny czas jeżdżąc po okolicy i wojując z pijanymi januszami. A co do haczyków, to nie widziałem nigdy w sklepie takiego bez zadziorów. Wszedłem nawet na stronę sklepu ze sprzętem wędkarskim i wszystkie haczyki mają zadziory, więc trochę martwy przepis, nie?

ryba jako istota zmiennocieplna odczuwa ból, ale w zupłenie inny sposób niż taka krowa.

Jeszcze mi powiedz, że to dla rybek sama przyjemność ( ͡
  • Odpowiedz