Aktywne Wpisy
Rustyyyy +251
Dave2291 +16
Jest ciężko, po pół rocznej prawie abstynencji zapiłem i to w najgorszy sposób i w najgorszym momencie. 3 dni pełnego odcięcia podczas gdy moja różowa w szpitalu i rodzi bliźniaki. Obecnie w szpitalu leżę wbrew własnej woli po myślach s i halucynacjach których nie pamietam. Do domu powrotu nie mam, #!$%@? totalnie jestem, a lekarzom nie mogę nawet dać znać do końca bo mnie stad w życiu nie wypuszcza. Nie poddam się,
Alkohol powoduje szybsze wchłanianie się THC, czym jednocześnie zaostrza szkodliwe działanie narkotyku. Pojawiają się zawroty głowy, nudności i wymioty. Daleko trudniejsze do wytrzymania są skutki psychologiczne zażycia takiej mieszanki. Mogą wystąpić wówczas: panika, lęk i zaburzenia psychotyczne. W przypadku zmodyfikowanej chemicznie marihuany, której jest coraz więcej na nielegalnym rynku, a która może zawierać bardzo silne stężenie THC, szkodliwe skutki są zwielokrotnione.
Alkohol i kokaina
Kokaina działa euforycznie, a alkohol uspokajająco. Takie połączenie przypomina mieszankę wybuchową i nie tylko dlatego, że przyjęcie obu substancji nasila zachowania agresywne. Kokaina maskuje odczuwalne skutki upojenia alkoholem. W efekcie można ulec złudzeniu, że jest się bardziej trzeźwym niż w rzeczywistości i przekroczyć krytyczną dawkę alkoholu i narkotyku. W tej sytuacji bardzo łatwo o niebezpieczne zatrucia czy wypadki. Obie substancje przyjmowane razem wpływają na zwiększoną produkcję toksycznej substancji w wątrobie – kokatylenu (etylen kokainy), który wzmacnia euforyczne i pobudzające działanie kokainy. Jednocześnie nie tylko uszkadza wątrobę, ale i powoduje drgawki, niewydolność serca, a nawet śmierć w wyniku zatrzymania akcji serca.
Alkohol i ecstasy
Ecstasy działa silnie pobudzająco. Przyspiesza tętno, zwiększa się temperatura ciała i ciśnienie krwi. Mieszanie jej z alkoholem prowadzi do przegrzania, które może skończyć się udarem cieplnym, a nawet zgonem. Obie substancje bowiem odwadniają. Alkohol, który działa moczopędnie, powoduje utratę płynów. Ecstasy ze względu na swoje pobudzające właściwości, sprawia, że człowiek poci się jeszcze mocniej. To właśnie ta kombinacja środków jest najczęściej odpowiedzialna za przypadki śmierci związanych z ecstasy. Powoduje ponadto obciążenie wątroby, nerek. Wywołuje nudności i wymioty.
Warto pamiętać, że w przypadku tej mieszanki niebezpieczne jest zarówno picie zbyt małej, jak i zbyt dużej ilości wody. Dostarczenie organizmowi zbyt dużej ilości wody w krótkim czasie powoduje bowiem zaburzenia gospodarki elektrolitowej, przewodnienie, które prowadzi m.in. do obrzęku mózgu.
Alkohol i amfetamina
Amfetamina jako substancja stymulująca przyspiesza ciśnienie krwi, oddech, tętno. Zwiększa też temperaturę ciała i może, podobnie jak ecstasy, prowadzić do odwodnienia organizmu. Alkohol jeszcze bardziej potęguje to działanie. To nagłe przyspieszenie grozi zawałem serca i śmiercią. Podobnie jak w przypadku kokainy, amfetamina połączona z alkoholem prowadzi do utraty kontroli nad swoim zachowaniem i nasila zachowania agresywne. Po takiej mieszance łatwo również o niedoszacowanie swoich możliwości, które może zakończyć się poważnymi w skutkach wypadkami.
Alkohol i heroina
W przypadku tego połączenia alkohol pogłębia spowalaniające działanie heroiny. Zwalnia wówczas tętno i oddech, które mogą prowadzić nawet do zatrzymania oddechu, utraty przytomności i śmierci. Zaburzenia koordynacji, senność podnoszą również ryzyko wypadków. Nawet niewielka ilość alkoholu obniża ilość heroiny wystarczającą do śmiertelnego przedawkowania. Często to ta właśnie mieszanka jest odpowiedzialna za zgony po zażyciu heroiny.
Miłej lektury
#danielmagical #patostreamy