Wpis z mikrobloga

Naczelny wojujący ateista wykopu usprawiedliwia prześladowania chrześcijan.

Jak to było? "Gdyby nie było na świecie religii, to by zniknęło całe zło"?

Widać jak się chce, to można nawet z ateizmu wyciągnąć radykalny fanatyzm i niczym islamista cieszyć się z prześladowań "niewiernych", wróć, "wiernych".

U tego osobnika akurat radykalizacja postępuje, bo wcześniej wyzywał "tylko" od "kretynów" ludzi z ciężkimi chorobami czy w trudnej sytuacji życiowej, proszących o modlitwę pod tagiem #mirkomodlitwa, bo wierzą "w wymyślonego przyjaciela" a dziś już wyzwiska nie wystarczą i musi się tasować pod prześladowania chrześcijan.

Jakby się nie bał "nicości która będzie" ( #pdk ) po jego śmierci, to pewnie niedługo byśmy usłyszeli o zamachu samobójczym na mszy.

Akurat pod względem tworzenia fanatyków zaślepionych nienawiścią do wszystkich innych, ateizm jest pełnoprawną "religią" i w niczym nie ustępuje takiemu islamowi. Ba, wielu "wojujących ateistów", czy raczej "antyteistów", jak sami siebie określają, na czele z Dawkinsem wprost mówią, że chcą zwalczać każdą religię i nie zamierzają dać ludziom żyć po swojemu.

Ja wiem, że nie wszyscy ateiści tacy są, a jestem niemal pewny, że zdecydowana większość jest normalna, ale co ja wam poradzę, że macie takich "braci w niewierze" którzy z ateizmu robią pałkę do bicia innych i uzasadniają nim swoją nienawiść?

Pozostaje wam tylko wyodrębnić antyteistów, którzy nienawidzą ludzi za wiarę, od ateistów, którzy zwyczajnie nie wierzą w Boga i głośno sprzeciwiać się takiej nienawiści, bo antyteiści lubią się pod was podszywać i was "ewangelizować" żebyście również przeszli na front nienawiści, żeby wydawało się wszystkim, że jest ich dużo.

Wikipedia na przykład twierdzi, że antyteistów wśród ateistów jest tylko 15%, ale jeśli ateiści będą pozwalać anyteistom swobodnie się pod nich podszywać, to ludzie zaczną uważać każdego ateistę za nienawistnika.

#rakcontent #ateizm #wiara #gimboateizm #katolicyzm #bekazlewactwa #shitwykopsays
L.....i - Naczelny wojujący ateista wykopu usprawiedliwia prześladowania chrześcijan....

źródło: comment_jcFD95kfETSSKyDRiHggDuK9v2gcTp2i.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
naczelny w czyjej niby opinii? Religijnych fanatyków?


@wrrior: Swojej. Sam się tak określił.

A kogo nazywasz "religijnymi fanatykami"? Tych co nie lubią jak się ich wyzywa i nie podoba im się radość z powodu prześladowania ludzi za wiarę?

Mi fanatyzmem bardziej zalatuje właśnie wyzywanie ludzi za wiarę i usprawiedliwianie prześladowań innych ludzi za to, że się z nimi nie zgadza.
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii: Kolejny kit to straszenie antyteistami. Od kiedy to niby ateizm ma być dobry, a antyteizm zły? Antykomunizm też jest zły? Śmiechu warte podchody próbujące dzielić ateistów na grupki, które będzie można antagonizować.

Ateizm i antyteizm są zajebiste. Teizm jest zły. A badania "Ośrodków do Spraw Udowadniania Urojonych Prześladowań Chrześcijan" wiesz gdzie można włożyć? Tam gdzie "Biblię".
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii: Chrześcijanie już uważają ateistów za wyznawców szatana/niemoralnych potworów/zagubionych lecz niebezpiecznych i tego typu bzdety. Ale zahaczyłeś o ciekawe zagadnienie, więc się o coś zapytam.
Czy dowolna grupa społeczna jest odpowiedzialna za swoich fanatyków?
Zagadnienie jest niezmiernie ciekawe, bo pomimo iż na pytanie można w sumie odpowiedzieć tak lub nie, sama kwestia JAK można być odpowiedzialnym pozostawia wiele pytań.
Weźmy ten przykład bo jest dostępny - są ateiści, którzy dodatkowo identyfikują
  • Odpowiedz
Kolejny kit to straszenie antyteistami.


@wrrior: Przecież to oni sami straszą.

Od kiedy to niby ateizm ma być dobry, a antyteizm zły?


Od wtedy, kiedy to ateizm jest zwykłą niewiarą w bogów, a antyteizm jest jawną nienawiścią do wierzących i chęcią ich zwalczania.

Antykomunizm też jest zły?


Antykomunizm nakazuje zwalczać ruch twierdzący, że trzeba ludzi siłą okradać, a antyteizm nakazuje zwalczać ruch twierdzący, że ludzi należy miłować.

Czaisz różnicę?

Śmiechu warte
  • Odpowiedz
@ArtWrt147: Ależ tu nie trzeba się od niczego odłączać. Ateizm czy antyteizm to nie są formalne organizacje typu Kościół Katolicki, z całą strukturą, finansami, polityką - za której kształt katolicy, którzy z własnej kieszeni to utrzymują, biorą moralną odpowiedzialność za to co ta firma wyczynia. Ateiści żadnej organizacji nie stanowią. Mogą należeć do jakiegoś klubu i stowarzyszenia ale nie ma tu związku.

A oczernianie antyteizmu tylko z racji krytyki teizmu to
  • Odpowiedz
Chrześcijanie już uważają ateistów za wyznawców szatana/niemoralnych potworów/zagubionych lecz niebezpiecznych i tego typu bzdety.


@ArtWrt147: Czemu kłamiesz i generalizujesz?

Czy dowolna grupa społeczna jest odpowiedzialna za swoich fanatyków?


Dowolna grupa społeczna jest odpowiedzialna za to, że się nie odcina od fanatyków próbujących się pod nią podszywać.

Jeśli coś zrobili fanatycy, to ich wina, ale jeśli ludzie pod których ci fanatycy się podszywali nie zareagują potępieniem na ten akt, to godzą się
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii:

Przecież to oni sami straszą.


Przestraszyłeś się krytyki swojej wątłej wiary?

Od wtedy, kiedy to ateizm jest zwykłą niewiarą w bogów, a antyteizm jest jawną nienawiścią do wierzących i chęcią ich zwalczania.


A od kiedy to antyteizm oznacza nienawiść do wierzących? Czyżbyś chciał teraz manipulować zawężając to pojęcie do pasującego tobie zakresu? To zawężmy może chrześcijan do wykopowych fanatyków i na tej podstawie oceniajmy? Będzie uczciwie.

Antykomunizm nakazuje zwalczać ruch
  • Odpowiedz
Ależ tu nie trzeba się od niczego odłączać.


@wrrior: Dalej, dalej, ewangelizuj fanatyku, bo jeszcze się wyda, że jesteście nieliczynym marginesem.

Ateizm czy antyteizm to nie są formalne organizacje typu Kościół Katolicki, z całą strukturą, finansami, polityką - za której kształt katolicy, którzy z własnej kieszeni to utrzymują, biorą moralną odpowiedzialność za to co ta firma wyczynia. Ateiści żadnej organizacji nie stanowią. Mogą należeć do jakiegoś klubu i stowarzyszenia ale nie
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii: Na początku, faktycznie, mea culpa, chodziło mi o to, że wiele teistów nie rozumie ateistów i potępia ich, używając określeń "niemoralny", "satanista" i tym podobne. Sam zetknąłem się z takim szkalowaniem nie raz.
Fanatycy teraz "podszywają się"? To coś nowego. Ale dobra, teraz używasz przykładu muzułmanów:
OK, radykalne działania wg ciebie należy potępiać, dobrze jest poznać twoje zdanie, bo to wszystko ułatwia. Teraz trzeba się skupić na tym co jest
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii:

Dobrze, że porównałeś antyteistów do Antify, bo obie grupy są tak samo żałosne.


Urojenia over 9000 :D. Jako zatwardziały antyateista jesteś równie żałosny :DDDD

Napisał typ, który twierdzi, że zwalczanie wierzących jest dobre i normalne.


Urojenia przebijają stratosferę :DDDDD

Przecież to antyteiści chcą walczyć z całym światem i szukają wrogów we wszystkich wierzących.


O, to już nie tylko u chrześcijan? Czyżby antyteiści chcieli też zwalczać Szatanistów? Albo sekty piorące ludziom
  • Odpowiedz
Przestraszyłeś się krytyki swojej wątłej wiary?


@wrrior: Przestraszyłem się nienawiści do wierzących, bo już raz zabiła ona miliony ludzi w ZSRR.

A od kiedy to antyteizm oznacza nienawiść do wierzących?


Od wtedy, gdy postanowiliście ich zwalczać.

A! Czyli teizm według twojego chocholej argumentacji oznacza chrześcijaństwo


Między innymi chrześcijaństwo. Antyteiści chcą zwalczać wszystkie religie, nawet te dobre.

Dziękuję "autorytecie". Teraz wszyscy zaczną używać tego terminu tak jak sobie życzysz. Albo wiesz co?
  • Odpowiedz
Urojenia over 9000 :D. Jako zatwardziały antyateista jesteś równie żałosny :DDDD

Urojenia przebijają stratosferę :DDDDD

Zabawmy się w ciebie i przepiszmy zdanie jak powinno być.

Każdy wers powoduje, że twoja łódka odpływa coraz bardziej w odmęty :DDD

Nie potrafię wyzbyć się poczucia kpiny z bzdur które wypisujesz.


@wrrior: Taka dyskusja nie ma sensu. Jak chciałeś iść na #czarnolisto to mogłeś powiedzieć od razu, zamiast pajacować.
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii: dobra, byłeś przez chwilę cienką rozrywką w przerwie na kawę ale już mi się znudziło polewanie z ciebie, bo jedyne co to powoduje to prowokowanie cię do dalszego bełkotu rozwalającego żenadometr. A tu już mi sie zaczyna ciebie szkoda robić. No znowu, bo przez moment przestało.
  • Odpowiedz
Na początku, faktycznie, mea culpa, chodziło mi o to, że wiele teistów nie rozumie ateistów i potępia ich, używając określeń "niemoralny", "satanista" i tym podobne. Sam zetknąłem się z takim szkalowaniem nie raz.


@ArtWrt147: Tyle że dyskutując o takim czymś musimy albo odnosić się anegdotycznie do jakichś starych babek ze wsi na Podlasiu, albo licytować się fanatykami z jakichś odmętów internetu, co byłoby nieskończone, bo przecież głupota ludzka jest też nieskończona.
  • Odpowiedz
Radykalna jest nienawiść, a tylko tak można nazwać usprawiedliwianie prześladowań czy wyzywanie całych grup

ludzi od kretynów czy idiotów, zwłaszcza, gdy specjalnie weszło się między wyzywanych ludzi którzy nikomu nie

szkodzili. No bo czy pisanie pod wpisem kobiety proszącej o modlitwę, bo jest w szpitalu z zagrożoną ciążą, że jest

idiotką i Boga nie ma, nie jest nienawiścią?

Mamy więc definicję, bardzo miło. Problemem teraz są okoliczności. Podajesz przykład kobiety, której pojechali
  • Odpowiedz
Dawkinsem wprost mówią, że chcą zwalczać każdą religię i nie zamierzają dać ludziom żyć po swojemu.


@Lawrence_z_Arabii:

Od Dawkinsa raczej nigdy nie słyszałem, że chce wierzących wsadzać do psychiatryków. To, że uważa religie za coś negatywnego nie oznacza, że jest człowiekiem który odbierałby wierzącym możliwość wierzenia.
Np. wielokrotnie wypowiadał się negatywnie przeciwko islamowi, ale nigdy nie słyszałem, że byłby np. za nakazem burzenia ich świątyń (i analogicznie z innymi religiami).
  • Odpowiedz
Mamy więc definicję, bardzo miło. Problemem teraz są okoliczności. Podajesz przykład kobiety, której pojechali bo prosiła o modlitwę za swoje i dziecka zdrowie. Dlaczego koniecznie musi to być nienawiść? Może to być żart, w złym smaku, sam przyznam, ale może.


@ArtWrt147: Takie żarty też są przejawem nienawiści. Dręczenie innych dzieci w szkole też najczęściej polega na "żartach".

Może to być wyśmiewanie się z zabobonów, znowu w złym smaku, ale nie nienawistne.
  • Odpowiedz
@Lawrence_z_Arabii:

Nikt bez powodu nie obraża innych ludzi, zwłaszcza jeśli nic złego nie robią.

Jesteś #!$%@?. ( ͡ ͜ʖ ͡)

nie można nazywać się np. katolikiem, gdy neguje się istnienie Boga, czy twierdzi się, że Jezus kazał wszystkich zabijać.

Ale można nazywać się chrześcijaninem jeśli nienawidzi się np. gejów?
Z definicji, chrześcijanin to osoba która wierzy w Jezusa i Jehowę. W ST Jehowa to trochę psychopata
  • Odpowiedz