Wpis z mikrobloga

@Gopnik:
Nie chce mi się strzępić ryja za bardzo. Tak więc po krótce, na początku fajnie chodził, po jakimś tygodniu luzy i serwis, potem kolejny serwis i znów luzy. Leży teraz w szafie bo nie chciało mi się go wysłać po raz kolejny do serwisu. A wcale go nie katowałem, główki do 12g. Też nie chce by to rzutowało na twoją opinie bo ludzie różnie o nim piszą, może mój akurat
@PanPlaneta: ja co prawda swój rozjechałem samochodem, wyleciał jakiś trzpień i tylko ciężko chodzi jak wody dostaje np w deszcz XD Tak to luzów nie ma i powiem, że sztywna konstrukcja