Wpis z mikrobloga

HUCIANY
Jakie to piękne słowo. Jest tu ktoś ze Stalowej Woli? Z najmłodszego miasta w Polsce, które powstało przed wojną przy Zakładach Południowych (ob. Huta Stalowa Wola)?
Wszyscy tam mieli/mają w rodzinie kogoś w Hucie. Za komuny Huta załatwiała WSZYSTKO: pracę, mieszkanie, wczasy itd. Całe miasto traktowało Hutę jak matkę. Mówiło się wtedy z błogością w sercu: ,,huciany".
-Skąd masz taki fajny nóż?
-Aaa wiesz, to z hucianej stali. Zrobiłem sobie, przydaje się na działce.
Huta była bogiem. Nawet sport ogarniała: ZKS Stal Stalowa Wola swego czasu wymiatał, nawet w filmie ,,Piłkarski Poker" był sparodiowany jako Stalówka Wola.
Huciane było całe miasto, stadion, basen, ambulatorium, nawet ludzie byli huciani. Huciane były wakacje w Ulanowie, huciany był sprzęt budowlany (dźwig Zygmunta Kotka w ,,Alternatywach 4"). Huciany był cały ten mikrokosmos w Stalowej Woli.
#stalowawola #podkarpacie #technologia
Bartholomaeus - HUCIANY
Jakie to piękne słowo. Jest tu ktoś ze Stalowej Woli? Z najm...

źródło: comment_T6Afr210oELjmyCTBMUUJEZFyKffJXA1.jpg

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: Mój, urodzony w 1917 roku, dziadek uczestniczył w budowie Stalowej Woli. Najpierw jako pomocnik, a potem majster budowlany. Dla prostego wiejskiego chłopaka z Lubelszczyzny był to gigantyczny skok cywilizacyjny i forma społecznego awansu.
Z ciekawostek, które słyszałem. Tygodniówka dziadka jako pomocnika była większa niż miesięczny dochód jego ojca, małorolnego gospodarza. Przy pierwszej wypłacie tak się złożyło, że szef poprosił dziadka o odebranie tygodniówek dla całej ekipy. Dziadek poszedł do jakiejś
  • Odpowiedz
@mojemacki: moje ulubione grafiti w stw, w zasadzie to to ulubione grafitti wszechczasow bylo naprzeciwko zielonej budki z zapiekankami, ale juz chyba go nie ma. Napisane na ktorejs budzie:

„Wynajmę

- Jan Złodziej”

A pod spodem dopisek


Nie wiem czemu ale przeokropnie mnie to smieszylo :D
  • Odpowiedz