Wpis z mikrobloga

Witam

W nawiązaniu do niedawnych pomidoro-ogordniczych wpisów wklejam przepisy na pewne, w 100% ekologiczne środki ochrony roślin. Ich autorem jest niezwykłej wiedzy forumowy guru - Pomodoro (któremu cała społeczność ogrodników amatorów i nie tylko, nie odwdzięczy się i za 1000 lat :))

Tutaj przepisy, poniżej ciut praktyki.

PREPARAT IF

środek grzybobójczy i bakteriobójczy

Potrzebne składniki:
skrobia ziemniaczana
kwas octowy 6% lub 10 %
jodyna

Przygotowanie krochmalu

Odmierzamy 2 szklanki wody tj ok. 0,5 litra . Półtorej szklanki wlewamy do naczynia w którym będziemy gotować krochmal a do pozostałej 1/2 szklanki wody wsypujemy pełną łyżeczkę od herbaty skrobi ziemniaczanej. Jeśli woda w naczyniu się zagotuje należy starannie wymieszać skrobię w szklance i wylać na gotującą wodę. Doprowadzić do wrzenia ciągle mieszając. Gotować ok minuty.

Przygotowanie preparatu

Do butelki o pojemności 1 l wlać ok 1/4 litra deszczówki, do tego dodać 100 ml świeżo zagotowanego krochmalu a następnie dodać 5 ml octu 6 % lub 3 ml octu 10 % Wymieszać krochmal z wodą i octem a następnie dodać 2 ml jodyny oraz uzupełnić deszczówką do objętości 1 litra. Wymieszać . W razie problemów z rozpylaniem dodać kilka kropel płynu do naczyń.

PREPARAT PW

środek grzybobójczy i nawóz wapniowy dolistny

PW ma działanie bakteriobójcze, grzybobójcze i wirusobójcze. Spotkałem się w również z doniesieniami o skuteczności tego preparatu przeciw mszycom. Ponadto jest źródłem łatwo przyswajalnego wapnia dla roślin przez co , wraz z zawartymi w octach owocowych pektynami, podnosi odporność roślin i działa stymulująco na wzrost.

Odważamy 150 gram propionianu wapnia i wsypujemy do butelki o poj 1 l. Do tego dodajemy 2 ml octu 10 % lub 3 ml octu 6 % i całość dopełniamy wodą do objętości 1 litra. Wstrząsamy do całkowitego rozpuszczenia. Do oprysku bierzemy tego koncentratu 2 ml na każdy litr cieczy do oprysku. Do każdego litra cieczy do oprysku dodajemy 100 ml krochmalu przygotowanego identycznie jak w przepisie na IF.
Jak wynika z prostego przeliczenia 1 l koncentratu PW starcza nam na 500 l cieczy do oprysku. Koncentrat powinien być stabilny chemicznie i mikrobiologicznie.

Ponieważ właściwości grzybobójcze ma jedynie niezdysocjonowany kwas propionowy musi istnieć pewność, że ciecz do oprysku ma pH poniżej 7. Dlatego oprysk musi być sporządzany na deszczówce.

PREPARAT HT

środek bakteriobójczy, grzybobójczy i owadobójczy; zawarty w tym preparacie olejek zawiera tymol i karwakrol. Związki te maja silne właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze nawet już w stężeniu 3 części na milion. Ponieważ preparaty zawierające te związki są stosowane jako leki dla pszczół przeciw roztoczom preparat ten może działać również na mszyce i przędziorki.

Robimy koncentrat:
50g tymolu (do kupienia w necie) rozpuszczamy w 200ml spirytusu lub bimbru, ostatecznie może być wódka lub zacier.
Otrzymamy ok 250ml stężonego roztworu tymolu. Do oprysku używamy stężenia 4-8ml na litr wody.

Proszę się nie zniechęcać, to tylko wygląda na skomplikowane. Po kilku razach będziecie to robić z pamięci, a rośliny i owady w Waszym ogrodzie odwdzięczą się z nawiązką !!

Od siebie napiszę, że sezon 2017 był trzecim gdzie stosowałem w/w środki i też trzecim, gdzie pomidory zbierałem do października (bez śladu choroby) i bez żadnej baterii ciężkiej chemii. Opryski robiłem średnio co 7-14 dni naprzemiennie w/n preparatami. Pryskałem wszystkie rośliny w ogrodzie, również te ozdobne i jedyne z czym te preparaty nie dały rady to kędzierzawość brzoskwini (tu musiał wejść ciężki kaliber) i rozwinięte już kolonie mszyc. Reakcja na początku sezonu tępiła je do zera (głównie preparat HT i OW)

Kilka słów praktyki.

Pripionian wapnia i tymol kupimy łatwo w internecie. Jodynę, jeśli chcemy pryskać większą cześć ogrodu - zamawiamy szpitalne opakowanie 1l w aptece. Preparat IF jest moim zdaniem super skuteczny na wszelkie choroby; jodyna w połączeniu ze skrobią na prawdę działa cuda. Jest to też jedyny środek, który przygotowujemy na bieżąco, bez wcześniejszego przygotowania koncentratów.
Pozostałe dwa HT (doskonały na szkodliwe owady) i IF - robimy najpierw koncentrat, potem mieszamy z wodą deszczową i krochmalem, wg zaleceń poniżej.

Preparaty są zupełnie bezpieczne dla ludzi i pszczół, bez żadnego okresu karencji. Ten na bazie Tymolu wręcz przyciąga chmary pszczół i trzmieli (tymol używany jest w pszczelarstwie jako lek na pszczele choroby).

Co nie mniej ważne. Od czerwca śledzimy już zawsze stronę o zagrożeniach w uprawach - PIORIN :

https://piorin.gov.pl/sygn/start.php

Sprawdzamy stan zagrożeń dla naszego regionu. Jeśli widzimy, że w okolicznych powiatach pojawia się alarm dot np zarazy ziemniaczanej wykonujemy intensywny oprysk głównie preparatem IF, powtarzamy za 3-4 dni preparatem OW potem za 3-4 dni znowu IF. Do pierwszego deszczu śpimy spokojnie. Po deszczu powtarzamy samym IF co 7-14 dni, oczywiście pilnując usuwania porażonych liści i generalnie dbając o higienę plantacji. U mnie taki zestaw działa na 5+

Są to preparaty kontaktowe i ważne jest w miarę dobre pokrycie rośliny. Są również relatywnie bardzo tanie, więc nie ma co żałować.

Korzystając już z obszernego wpisu, dodam od siebie kilka skromnych słów praktyki w temacie nawożenia uprawy pomidorów, papryk i ogórków. Otóż ze względu na bardzo szkodliwy wpływ stymulantów wzrostu używanych dziś powszechnie w uprawie zbóż (nawóz od zwierząt karmionych taką paszą robi o wiele więcej złego niż dobrego),

ten temat tutaj http://www.podoslonami.pl/19123/

Od kliku lta uzwyam już tylko własnego kompostu (odpadków z kuchni i skoszonej trawy), które to w formie nawet świeżej wyrzucam jesienią na grządki, przekopuje, następnie zabieg powtarzam wczesną wiosną. Sprawdza się doskonale.
Samo nawozenie w sezonie to tylko i wyłącznie nawożenie dolistne, taka suplementacja w zależności od potrzeb - siarczanem wapnia, siarczanem magnezu, siarczanem potasu, mocznik, saletra wapniowa itp. Dosłownie szczypta (pół łyżeczki na 5l) dodana do oprysku preparatami poniżej. Niedobór danych składników w roślinach rozpoznaje głównie dzięki:

http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=klucz

Jeśli sprawa jest trudniejsza sięgam po jakiś multi nawóz interwencyjny, choć staram się tego unikać.

Mógłbym o tym bez końca. Na ten rok wyszło na razie 205 krzewów pomidorów i 76 odmian, 44 krzewy papryki w 13 odmianach. Jeszcze cukinia, dynia, bakłażąn itd itp.

Wszystkim lubiących ten sport - powodzenia, słonecznych dni i umiarkowanych opadów przez całe lato !!( ͡° ͜ʖ ͡°)

W razie pytań postaram się to i owo dopowiedzieć.

#ogrodnictwo #pomidory #dzialka #chemia #protip

wołam @jalotnik83 i @chuckd
  • 2
  • Odpowiedz