Wpis z mikrobloga

@Fafnucek: naoglądałeś się chyba za dużo MIAMI INK koleszko. w prawdziwym życiu nie jest tak, że przychodzisz do studia i rozmawiasz o tym, jak to tatuaż przedstawiający rybę przypomina ci o zmarłym dziadku staszku, który lubił moczyć kija.
ludzie robią tatuaże bo czasami im się coś podoba i tyle.
  • Odpowiedz
@elberet: jak nie potrafisz myśleć abstrakcyjnie i stworzyć czegoś jednocześnie ładnego i symbolicznego, to pewnie tak. Tzn niekoniecznie musisz o tym rozmawiać z tatuatorem, ale fajnie jak posiadane tatuaże mają duszę. Choć oczywiście co kto lubi, przynajmniej w zakresie decydowania o wyglądzie własnego ciała.
  • Odpowiedz