Wpis z mikrobloga

@anezka miałem zajebiscie ważny wyjazd. Z racji posiada dwóch aut jedno zostawiłem w serwisie, akurat ten serwis zbiegl się w czasie z moim wyjazdem. Byłem umówimy na 21 więc spokojnie zabrałem swój drugi samochód w drogę. Miałem do zrobienia koło 100 km. Po przejechaniu 30 km zatrzymałem się zatankowac i co się okazało, zacisk z prawym tyle mi nie odbił no i klocek się zaczął gotować... Sprawy nie załatwiłem, na powrocie jeszcze
  • Odpowiedz