Wpis z mikrobloga

Czy tylko mnie zastanawia jak sztuka, teksty kultury byli rozumiane w dawnych czasach, a jak teraz? Przecież to niemożliwe aby myśli takiego Epikura czy innego Cycerona były takie same, jak u obecnie żyjących profesorów. Interesujące musi być także, jak obecna kultura będzie rozumiana w przyszłości...
BREJKING NIUS
Pod Radomiem odnaleziono starodawne teksty kultury. Będący na miejscu archeologowie donoszą o odkryciu bazy danych, niejakiego "YouTuba". Rząd już przymierza się o stworzenie nowego hymnu, w oparciu o youtubowe dziedzictwo. Rządzący zastanawiają się nad "Poka Sowę" Sexmasterki a Tacofide. Ostatecznie wygrała Sowa. Pierwszy mecz z nowym hymnem. Po odegraniu hymnu gości przyszedł czas na gospodarzy. Cały stadion wstaje, każdy od największej patoli aż do wszechimperatora. Wszyscy chcą oddać hołd nowej narodowej pieśni. Orkiestra zaczyna grać, i wnet cały obiekt rozpoczyna swój chór. "POKA POKA SOWĘ, POKA POKA SOWĘ MI" słuchać nawet w sąsiednim mieście. Wszechimperator roni łzę, na dźwięk dochodzącej Sexmasterki. Każdy się cieszy, dopóki przez stojące kutongi drużyna przegrywa mecz, marzenia o mundialu legaja w gruzach. #!$%@? rząd ponownie zmiania narodowa pieśń. Tym razem na "Hymn Świeżaków" że to niby dzieci do zdrowej żywności ma zachęcić czy coś.
Równocześnie postanowiono zreformować edukację. Poloniści wraz z historykami doszło do wniosku, że niejakie "patostreamy" to jedne z najważniejszych dzieł tamtego okresu. Niedługo już dzieci w podstawówce uczyły się o tym jak Marlenka #!$%@?ła w głowę Rafatusowi butelka. Dzieciarnia zadowolona bo w końcu nie muszą czytać tych książek Sapkowskiego, które na podstawie gry napisał i w ogóle. Kuratorium zadowolone z takiego obrotu spraw postanowiło dołączyć do podstawy szkolnej Gurala, jako przykład nieszczęśliwej miłości oraz Magicala, który według nich miał być przykładem bezgranicznego poszanowania dla swojej matki.
Badacze odkrywali z każdym dniem coraz więcej, od vlogów kulinarnych aż do śmiesznych filmików z kotami. Przełomem było odkrycie "Barbary Kwarc". Prof. Hari Pora "to kobieta to najpewniej starożytna bogini, antyczni ludzie czcili ja składając ofiary z ludzi" Kult Baśki Kwarc zaczął się rozprzestrzeniać, już pod dwóch miesiącach powstała pierwsza parafia, pod czterech biskupstwo. Kościół katolicki nie mógł pozostać bezczynny, papież Jan Paweł MMCXXXVII zagroził ekskomuniką każdemu apostatów, jednak nic nie mogło zagrozić nowej wiarze. Już po roku w Świebodzinie postawiono z psiego gówna i gruzu posąg wielkiej Barbary Kwarc. Taki rozrost nie mógł pozostać bez echa, niedługo niejaki pastor Chójecki zarzucił bałwochwalstwo wyznawcą wielkiej Barbary, samemu uznając za najwyższą boginie Grażynę Żarko, Wielka Ż. #!$%@? kapłani barbaryzmu złapali pastora, jednak na ten atak żarkowiacy zorganizowali bojówki które zaczęły siać postrach na ulicach miast. Barbarianie rzecz jasna zorganizowali własne wojska religijne.
Sytuacja w państwie zaczęła się psuć, niezadowoleni mężczyźni słuchali tylko "Poka Sowę" lecz ich sterczące kutongi utrudniały pracę, dzieci zbijali sobie na łbach butelki tak samo jak ich bohaterowie ulubionej "Noweli o Marlenie", a kulminacją zmagań religijnych było zamach na pomnik Wielkiej Baśki przez żarkowiana w awionetce.
W chwili kiedy wszyscy myśleli, że nie może być gorzej naukowcy ogłosiłi o kolejnych odkrytych bankach danych. Ich nazwa Wykop.pl nie mogła zwiastować niczego dobrego...

#pasta #przyszlosc #polskiyoutube #gownowpis #patostreamy