Wpis z mikrobloga

Wyjść z przegrywu można na wiele sposobów. Ja polecam osobiście zostać raperem. Najlepiej polskim Lil Peepem. Wystarczy zainwestować w mikrofon. Życie będzie wam układać teksty, a nawet czytanie tego tagu będzie świetnym motywem na płytę. Wystarczy cierpliwość aż wasze nagrania staną się popularne. Potem to już panny same będą o was zabiegać i to że masz zakola albo inny trądzik będzie bez znaczenia.
#przegryw
  • 2
  • Odpowiedz