Wpis z mikrobloga

@mariuszMAXpalonko: żartuje sobie, bo sam miałem identyczną sytuację. Łuk mogłem robić z zamkniętymi oczami, a za pierwszym razem, pierwszy łuk oblany. Drugi już w porządku, ale ze stresu zapomniałem zapalić świateł i po wyjeździe z na miasto od razu zatoczka i po egzaminie. Zdałem za drugim razem.
  • Odpowiedz
  • 5
@mariuszMAXpalonko jeździć umiem, bo 2 lata jeżdżę po wiejskich drogach, ale inne sprzęgło absorbuje moją uwagę na tyle, że na prostej drodze najeżdżam na ciągłą linię. Dlaczego każdy kursant twierdzi, że umie jeździć i ma 20 powodów, dla których nie zdał egzaminu?
  • Odpowiedz