Wpis z mikrobloga

SPOSTRZEŻENIA DO FILMU PODKOMISJI 11.04.2018
CZĘŚĆ 3/5

5) drzwi wbite w grunt dowodem na eksplozję, prędkość ich lotu w ostatniej fazie przekraczała 10 krotnie prędkość upadku samolotu
Wspomniane w CZ 1/5.

6) Wykonanie tego zadania powierzono najbardziej doświadczonym dowódcom, nawigatorom i pilotom / doświadczeni nawigatorzy Plusnin i Ryżenko
Taa, najlepsi z najlepszych, Ryżenko na stanowisku Kierownika Strefy Lądowania w 2009 odbył całe 2 zmiany i w 2010 7 zmian włącznie z 10 kwietnia. Plusnin ma rano przez telefon przyśpieszony kurs angielskiego:
-„Go around”
-„Call around?”
-„Go! Go!”
-„Go…Go around, tak?”

Przy podejściu Iła, kiedy samolot był mniej niż 3km od pasa trwał szybki instruktaż obsługi radaru:
"Tam rękę, rękę trzymaj z lewej strony, potem odrobinę ... przesuwaj/zmniejszaj ten lewy skrajny"

7) rosyjscy kontrolerzy sprowadzali samolot tak, by trafił w teren 1km przed lotniskiem
dokładniej to kontroler wyprzedzał podawane odległości o 600m (podał 6km gdy Tupolew był 6649m od progu pasa. 4km gdy był 4600m od progu). Nie wiadomo jak podawał Jakowi i Iłowi.

8) nad nimi wszystkimi czuwał pułkownik Krasnokutski
Dobrze rozumiem, że oni sugerują, że pułkownik "czuwał" nad generałami w Moskwie i Twerze?

Krasnokutski był byłym dowódcą bazy i był też obecny przy lądowaniu 7 kwietnia. Rok temu podkomisja twierdziła, że lądowanie Tuska i Putina było tak dobrze zabezpieczone, że zapewniono nawet obecność byłego dowódcy bazy na wieży.

A teraz dialog ze stenogramu z wieży - Krasnokutski dzwoni do Moskwy (LOGIKI) objaśniać tajny plan zabicia prezydenta (wszak czuwał nad wszystkim):
-„Pułkownik Krasnokutskij, dajcie słuchawkę operacyjnemu”
-„Ja jestem operacyjnym”
-„A, pan jest operacyjnym. Ja sam się tu zamotałem. Więc przykryło Smoleńsk”
–„Przyczyna”
-„Yy, mgła”

9) Ił-76 miał sprawdzić urządzenia nawigacyjne
Nie wiem co w tym dziwnego, Ił lądował z samochodami dla delegacji i przy okazji kontroler poprosił go, żeby ocenił jak się sprawy mają z jego perspektywy, zanim przyleci Najważniejszy Samolot. Pilotów Jaka nie pytał, bo wcześniej nie mógł się z nimi dogadać ani podczas podejścia, ani podczas kołowania, oni po angielsku, on po rosyjsku.
-„cholera wie. kurde, mówisz mu w prawo, on pójdzie w lewo, kurde,...Już dziesięć razy mówiłem: kołuj prosto!”
-„Dokąd on, #!$%@?, kołuje? Gdzie się pcha, kurde?

10) Wieża naprowadzała Frołowa zgodnie zgodnie z regułami lotniczymi
Przy wszystkich 4 podejściach (Jak, 2x Ił, Tu-154) kontrolerzy wykazywali się takim samym nieogarnięciem i olewaniem procedur. Nie reagowali na niepotwierdzanie odległości wysokością wszystkich pilotów, Iłowi przekazali "widzialność 1000", ił potwierdził "1500", co też nie spotkało się z żadną reakcją.

11) pilot iła otrzymywał precyzyjne informacje co do wysokości i innych parametrów
Tak precyzyjne, że dwukrotnie podał mu dystans 3km do pasa, co zauważył zdziwiony pilot:
KSL: „Trzy, na kursie, ścieżce”
Ił-76: „Dwa”
KL: „Dwa?”
KSL: „Pomyłka, dwa”

Wysokość powienien podawać pilot iła, ale tego nie robił. Kontroler nie reagował.

#smolensk #umowionysmolensk