Wpis z mikrobloga

Pytanie z fizyki. ( ͡º ͜ʖ͡º) Wytłumaczcie mnie jaka to magia za tym stoi. Robię tzw. kukułkówkę. Wrzucam do 0,5 litra czystej cukierki - leniwa jestem, więc nie przelewam do większego naczynia ino ładuję "Kukułki" prosto do butelki. Oczywiście po wrzuceniu tych kilku cukierasów poziom płynu podnosi się i dalsza aplikacja jest niemożliwa, bo zacznie mi się przelewać. Aaale... kiedy wcześniej wrzucone już się rozpuszczą, poziom wódy opada i mogę kontynuować. WHY?
Czy cukierek jako ciało stałe "zajmuje" jakoś więcej miejsca, niż rozpuszczony? No i dlaczego?
#fizyka #glupiewykopowezabawy
  • 23
@Lorenzo_von_Matterhorn: Cuś tam było, dlatego kojarzyłam że w cukierku jako ciele stałym mogą być choćby pęcherzyki powietrza które po rozpuszczeniu się uwolnią, oraz że sama wielkość cząsteczek też ma prawo być różna.
Co robiliśmy na chemii? Też pytanie. Rozwiązywaliśmy do obłędu durne równania chemiczne, gdzie związek A i związek B to były tylko abstrakcyjne symbole, które łącząc się dawały kolejny równie abstrakcyjny symbol. ()
Rozwiązywaliśmy do obłędu durne równania chemiczne, gdzie związek A i związek B to były tylko abstrakcyjne symbole, które łącząc się dawały kolejny równie abstrakcyjny symbol. ()


@Zielona_Beczka: ale na tym polega w pewnej sporej mierze chemia xD
Jeśli ktoś chce się uczyć chemii poprzez wybuchy to pozdrawiam.