Wpis z mikrobloga

Krążą plotki, że chińskie okręty na Morzu Śródziemnym, które miały wziąć udział we wspólnych ćwiczeniach z Rosjanami, zostały poinstruowane by w razie "pełno-skalowego" ataku Zachodu na Syrię, dołączyć do strony rosyjskiej.

Podkreślam jednak, że nie ma możliwości zweryfikowania prawdziwości tej informacji, wrzucam bardziej w formie ciekawostki.

#syria #rosjawsyrii #chiny #chinywsyrii
  • 10
  • Odpowiedz
@60groszyzawpis: Raczej nie oczekiwałbym ostrzelania amerykańskich okrętów czy samolotów, ale o zestrzeliwanie rakiet już mogliby się pokusić. Chyba, że Amerykanie wybiorą takie cele, że będą poza zasięgiem rosyjskiej opl.
  • Odpowiedz
@babisuk: Są mniej lub bardziej wiarygodne źródła. Akurat na wykopie często masz rozkazy chociażby Syryjskiej Armii zanim wejdą w życie aczkolwiek aczkolwiek nie pamiętam aby było wiarygodne źródło z poziomu Ruskiej floty.
  • Odpowiedz
@KochanekAdmina: jednak nadal - chińskie rozkazy? dx
Już pomijam to, że pewnie te same źródła (Skarbnica Wiedzy Dziura w Dupie) mówiły, że Chiny zaraz wyślą obserwatorów do Syrii. I będą ich, hehe, wysyłać małymi oddziałami, hehe, po pół miliona dx
  • Odpowiedz