Wpis z mikrobloga

@Ryzu17: A co w tym śmiesznego? Był duży mróz, picie zamarzło, to lód zwiększył objętość puszki. Teraz w środku jest takie samo picie, jak w normalnej puszce. Nic nie wybuchnie. Pepsi ze zdjęć wyżej smakowała normalnie.


Nie do końca bym to obstawiał, różnica objetości nie jest az tak duża. Przyczyną jest prędzej mocne nagrzanie puszki - wraz ze wzrostem temperatury spada rozpuszczalność gazu w cieczach - gaz wytrąca się z napoju,
Przyczyną jest prędzej mocne nagrzanie puszki


@kszyhoop: No na pewno, bo w styczniu jeszcze była dobra, a w marcu jak ją wyjąłem to była wydęta - pewnie te +5 stopni na dworze tak zadziałało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A na poważnie - całe lato woziłem w aucie kilka puszek i nigdy z żadną nic się nie stało. Ta ze zdjęcia leżała w aucie w trakcie fali mrozów
@Misiu89: ja miałem kiedyś taką co włożyłem jak kupiłem auto a wyjąłem jak sprzątam do sprzedaży, kilka lat puzniej... Zapomniałem że mam tam schowek po prostu. Coś w stylu: oo ale fajny schowek, w sam raz na puszkę coli. 4 lata puzniej: o kurde, ja tu miałem schowek.
Puszka wygladala podobnie.