Wpis z mikrobloga

Pamietam jak trenowal to co pol roku musialem chodzic na badania. Pierwsze pare razy robilem jak wszyscy, ide na 7:00 zeby byc jak najszybciej(potem sie robila kolejka, czesto duza), czekalem z pol godziny i szedlem na pobieranie krwi, kolejne pol godziny czekania i do domu. Ale po jakims 6 razie przeczytalem ulotke:
Numer do umawiania sie na rejestracje.
I od tamtego czasu umiawialem sie telefonicznie. Tylko ze praktycznie sam to robilem bo chyba nikt nie wiedzial))¯_(ツ)_/¯ i potem jak przychodzil sobie kulturalnie na 7:30 to znajdywala sie osoba ktora mowila: eeeeeeee bez wpuszczania, #!$%@? sie ze sie wpychniesz. Zawsze mowilem ze ide do toelety bo by chyba mnie zabila jakbym powiedzial ze do lekarza. Jednak najlepsze bylo to ze rano i popoludniu obslugiwaly 2 punkty, jednen dla osob co ida sie zarejestrowac i na badania i drugi dla osob co zrobily to telefonicznie xD przez 15 razy jak robilem telefonicznie to musialem czekac w kolejce raz i to dlatego ze byla jedna osoba przede mna xD
#gownowpis #poznan
  • 7