Wpis z mikrobloga

W poniedzialek wielkanocny (2 IV) zlecialem z #konie i wybilem bark, ktory jakies 3 godziny pozniej zostal nastawiony mi na SORze. Moze ktos z #medycyna lub #ortopedia jest w stanie powiedziec, jak dlugo realnie reka powinna byc unieruchomiona? I czy krotsze unieruchomienie grozi powaznymi konsekwencjami? Lekarz bez ogladania zdjec i ramienia stwierdzil ze 3 tygodnie, ale to chyba przesada? Poki co wzialem L4 na 2 tygodnie (do 13 IV) i zakladam, ze od poniedzialku (16 IV) bede w stanie pisac dwoma rekami na klawiaturze. Od lucznictwa konnego pewnie dluzsza przerwa? 4 tygodnie, 6, 8? Ile to moze trwac? Jakies dobre rady?

  • 3
@dr_zajac: @dzanek: no wlasnie jedyna osoba, ktora mnie widziala, jest lekarz z SOR (ktory chyba jest ortopeda), ktory napisal w poniedzialek, ze kontrola za 7-10 dni. Ale kazal isc od razu do ortopedy po L4 i orteze. A lekarz ortopeda nastepnego dnia mnie opieprzyl, ze go odwiedzam, skoro mam wpisane 7-10 dni, stwierdzil ze L4 i orteze powinienem dostac na SOR, nie ogladal ramienia ani zdjec RTG, dal L4, zlecenie