Wpis z mikrobloga

@KL_Sport: troszeczke sie juz dyskusji na tagu o tym przewinelo. Rafel twierdzi ze Jacobs jest bardzo malo prawdopodobny. Poza tym nie wzial by tak groznego przeciwnika nie przygotowany pod niego. Prawdopodobnie GGG bedzie walczyl z O'Sulivanem. Nikt z czolowki wagi nie bedzie chcial walczyc nieprzygotowany z Golovkinem
Wiadomo teraz to jest wciskanie kogoś wręcz na siłę a podchodzić do gościa pokroju Golovkina od tak jest samobójstwem ;) A Canelo czuję, że będzie chciał Kazacha jak jego forma podupadnie (niestety popularna zagrywka).