Wpis z mikrobloga

@Magadanka: Kiedyś myślę że forma buntu - człowiek, który jest wzorem jest dobrym celem, przeciwko któremu można się zbuntować, żartować z niego, itd. Genialny cel do żartów, które uderzą w jak najwięcej ludi. Dziś mija 13 lat od śmierci więc większość nastolatków już nie pamięta czasów gdy on jeszcze żył więc dla nich to jest zwykły człowiek z "przeszłości" jak każdy inny, z którego można robić bekę bo nie znaczy nic.
@kamil062: > ten człowiek znaczy tyle samo co każdy inny człowiek z przeszłości czyli zwykle nic.

co ty gadasz? Nikola Tesla, Einstein, Hitchens, są nazwiska które zawsze będą miały wartość bezcenną, tylko trzeba się czymś więcej zasłużyć światu poza byciem papieżem i byciem polakiem, rozpowszechnianie AIDS, krycie pedofilii i natworzenie 30000000 świętych to nie sa jakieś wybitne osiągnięcia
Jeśli ci wmawiają, że uzdrawiał chorych, czego "świadectwo dało wielu wiernych" to zastanawiasz się, czy żyjesz jeszcze w XXI w czy nadal w średniowieczu.


@xandra: Nadal nie rozumiem jaki ma to związek z beką z papieża?