Wpis z mikrobloga

Auto stało miesiąc, aku martwy, prądu dużo trzeba bo motor 2,4 v6 , podłączone drugie auto kablami z marketu, godzinę na włączonym silniku żeby podładować i próby odpalenia jak psu w dupe.
Przyjechał taksiarz, podłączył swoimi kablami, odpalił po dwóch obrotach. Co mi powiedział. Że tymi kabelkami z supermarketu to sobie można dupę podetrzeć. Ważna jest grubość kabla ( nie mylić z grubością izolacji) . On miał grube samoróbki i efekt od razu inny. Człowiek się uczy całe życie.
#motoryzacja #samochody
  • 7
@mercedes_amg: nie wiem jak wygląda sprawa w benzynie ale w gnoju to ja pożyczałem aku, odpalałem i zamieniałem aku na odpalonym bo też gówniane kable nie dawały rady.. finalnie kupiłem nowy aku ale chyba warto faktycznie zainwestować w porządne kable rozruchowe