Aktywne Wpisy
LordMrok +198
TavarishPiesov +385
Chyba złamałem piszczel. To znaczy wczoraj przy ognisku, jak łamałem kłody jak zapałki. No niby bolało, ale jak boli to człowiek wie, że żyje. Chodziłem normalnie na czworaka i było git. Dziś rano już #!$%@?, a nie boli. No to przechyliłem 200 rudej na odwagę, co ją miałem skitraną w kalesonach i pierwszy raz w życiu musiałem to zrobić. Zadzwoniłem po GOPR. Odebrał jakiś słowacki głos. Czyli wczoraj w śnieżycy musiałem zabłądzić
Mont Blanc Legend Intense
Versace Pour Homme
Dolce&Gabbana The One EDP
Emporio Armani Stronger With You
Nie wstawiam fotki, bo flakon Legend Intense działa jak lustro (choć mi się podoba) xD
Starałem się utworzyć jak najbardziej uniwersalną kolekcję i tutaj pojawia się pytanie do Was, czy jest jeszcze jakiś zapach/kategoria zapachowa o którą warto byłoby uzupełnić moją kolekcję? Chodzi mi o jeden zapach, bo póki co nie planuję mieć ich więcej niż 5. Nie powinien on mieć z tego powodu podobnego charakteru do wyżej wymienionych zapachów.
Może te co mam już mi wystarczą? Encre Noire czy DHI/Valentino Uomo Intense jak coś odpadają xD
#perfumy
Proszę :)
https://youtu.be/VRHTC-JS4ZI
Zapachu uniwersalnego też chyba nie, bo wszystkie są uniwersalne. Na inne kategorie też mam już jakąś propozycję xD
No cóż, wychodzi na to że trzeba będzie założyć konto na Perfuforum
Możesz coś z Montali szukać, chociaż teraz Montale już raczej jako mainstream się traktuję.
Montale to specyficzna marka, bo mają dużo trudnych i dziwnych zapachów w dużej mierze opartych na oudzie.
W sumie...co by nie mówić, to taki efekt jest gigaaaantycznym sukcesem marketingowym.
Co do reszty, to jak zwykle w punkt :)
Mimo wszystko jak, ktoś postanowi poszerzyć swoje horyzonty perfumiarskie, zacznie dużo wąchać i kupować, to po jakimś czasie nie można sobie wyobrazić faktu że ma się np. 3-4 zapachy i koniec.
A Sauvage to bubel marketingowy - prymitywny żel do mycia ciała w sprayu i
Faktycznie zdziwienie, ze designerskie marki i kompanie chemiczne chca miec wysoka sprzedaz. Tak samo mozna hejtowac Chanel za uzycie syntetykow w No. 5 i gwozdz do trumny, bo nie sa naturalami.
Świetny marketing = popyt. Z perfumami jest tak, że każdy się psika tym co lubi w myśl powiedzenia, że "jeden lubi pomarańcze, inny jak mu stopy śmierdzą".
IFRA już dawno wbiła gwóźdź do trumny jeśli chodzi o naturalność zapachów. Na