Wpis z mikrobloga

@tenportaltodno: Normalny tibijski Rafatus miał kilkuset widzów. Dopiero jak weszły dymy, lanie Marlenki i zerowanie, Prezes zyskał na popularności. Ergo = egzystencja miętowego krula zależy od dymów, bez dymów umrze i wtedy ci co teraz go kablują, będą płakać, że kolejny patostreamer padł.