Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej mama mojego niebieskiego jest super, tzn niesamowicie towarzyska, miła i młodzieżowa. Może dlatego że przez całe życie miała od 15 roku życia jednego faceta, tyrana, ojca mojego niebieskiego, z którym nie utrzymują od 3 lat kontaktu bo to właśnie w tedy w końcu się od niego uwolnili, aż mi przykro się robi myśląc co oni przeszli. Ale nie o tym, otóż wiem że w przyszłości, a już niedalekiej bo za rok będziemy z nią mieszkać ale.. no właśnie ja nie mam nic do tego ale czasem strasznie nas wkurza swoimi dziwnymi zachowaniami i głupotą. Tak, głupotą nie ma dnia kiedy nie odwali czegoś przynajmniej 10 razy. Dostała zegarek na urodziny srebrny już po 5 minutach go nie miała, zgubiła gdy odeszliśmy od sklepu...
Robimy zakupy prosimy ją o wózek ona przynosi taki mały bez koszyka (wiecie są takie małe wózki i wkłada koszyk).
Mam kameleona gdy wychodziliśmy z domu ona wyłączyła całkowicie prąc w mieszkaniu "bo iskra poleci i się zapali mieszkanie" (my byliśmy w aucie więc nie wiedzieliśmy co robi) i kameleon przez 7 godzin siedział zziębnięty w tedy myślałam że wezmę i ją po prostu zabiję z wściekłości nieodzywałam się przez tydzień tylko chodziłam z kamykiem na badania czy nic mu się nie stało. W galerii odprowadziliśmy ją do toalety bo była w niej pierwszy raz czekamy na nią, a ona nie pod naszym okiem poleciała gdzieś w głąb galerii szukać toalety bo tej obok niej nie zauważyła.
Wyrzuca ukrojone na pół jabłka bo "zbierają sie toksyny". Do tego syfi niemiłosiernie, wszędize leżą jej ubrania i wszystko.
Ostatnio nawet zamiast zielonej to naciska czerwoną słuchawkę "myli mi się"
Całe dnie ogląda szpital, zdrady i ukryta prawda. Wgl to ona ma coś nie tak z pamięcią, czasami nie myśli wgl Podejrzewamy że to jakaś choroba i namawiamy żeby poszła na badania ale nie ona teraz 3 dzień siedzi i beczy że robimy z niej psychiczną...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 17
OkiełznanyKondon: Ona nie robi tego złosliwie. Widocznie życie z tyranem ją zniszczyło i traci grunt pod nogami. A ty sie zachowujesz jak wszechwiedząca zołza. Trochę empatii. Ważniejszzy kameleonik niż człowiek z sypiacą się psychiką. Darcie sie i wkurzanie nic tu nie pomoże. Mam wrażenie, że nie dajecie jej wsparcia psychicznego poza dawaniem łatki niemyslącej i psychicznej. Trzeba podejść z sercem i empatią, nie dziwię sie ,że się przed wami nie otwiera.
OP: @strikingsurface Z tego co słyszałam i zdążyłam zauważyć facet niezrównoważony psychicznie typowy tyran, darł się że coś się zrobiło, albo że nie zrobiło, niebieski był poniżany tak samo jego brat, a kiedyś wyrzucił całą rodzinę na bruk na szczęście skończyło się dobrze. Odbiło mu też na punkcie kasy.

@sikzmiednicy zwykła literówka tak samo jak ze słowem "wszędize"

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}